|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20483
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:23, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Aya Sophia napisał: | Wygląda to tak :
1) Boga nie ma, nie ma Absolutu, jest Wyborowa
2) Nie ma Prawa Moralnosci, Przyczyny i Skutku etc, wszystkim wszystko wolno.
3) Karmy też nie ma, bo nie ma nikogo (Kosmos nie mysli) kto by to ustanowił - idziesz do piachu, zero odpowiedzialnosci.
4) Ewolucja odpowiada ze tworzenie się gatunków. A to tylko pierwiastki w ruchu. Świadomosci, duszy, nie ma i nie bedzie, jest tylko mózg i fizycznosc.
5) Fizyka kwantów się myli, nie ma Zjednoczonego Pola, bedacego matrycą całej materii.
6) Einstein kłamał że materie mozna zamienić na Energię. Nie mozna.
7) Wszystkie religie i wierzenia się mylą.
Wiemy z filmu jak wyglądała Ewolucja, ale co dalej ?  |
ja pierdole. aya, naprawdę szukam postu za który mógłbym ci dać 8, ale jak mi pokażesz jeden za który powinieneś zatrzymać 18 to może będzie mi łatwiej pogodzić się z twoim zawyżonym limitem
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Kesh
Dołączył: 03 Sie 2009 Posty: 39
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:33, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
85r... jestem w szoku jakie ty rzeczy zakladasz z gory  . Fantastycznie, ze masz jakies poglady i sie kurczowo ich trzymasz ale dam Tobie rade. To, ze cos zakladamy czy tez mamy jakis poglad nie jest zadnym usprawiedliwieniem dla tego, ze nie powinnismy nigdy przestac tych zalozen weryfikowac z rzeczywistoscia. Inna sprawa to taka, ze caly czas wiare w Boga utozsamiasz z Rydzykiem. Jak mozna tak wszystko pakowac do jednego worka?
Pozatym z ludzi usilnie robi sie badz probuje istoty ulomne poprzez udowadnianie, ze na skutek wmawiania nam o tym, ze Bog istnieje, wychowujemy sie w wierze chrzescijanskiej itp i na skutek tego my rzeczywiscie wierzymy w Boga. Malo tego to wierzenie porownuje sie do wiary w konia na wrotkach czy innych tworow, bo istnieja na podobnych zasadach. Gdzie tu wiara w czlowieka? Chyba zapominamy o tym, ze kazdy ma rozum oraz wolna wole, moze sobie sam wybrac w co wierzy. Chyba, ze ktos nie potrafi samodzielnie myslec i potrzebuje aby ktos pomyslal za niego, wtedy pojdzie za tym co wiekszosc.
Ja np mialem zupelnie inne przekonania co do wiary, religii 5 lat temu w porownaniu z tym co dzis. Teraz wlasciwie nie wyznaje zadnej religii bo kosciol katolicki jest wedlug mnie wypaczony, a w Boga katolickiego po prostu nie wierze. Na co sie zdalo to, ze bylem wychowywany w rodzinie chrzescijanskiej i co tydzien biegalem co niedziele do kosciola? Sam mam rozum, mam dostep do materialow roznych i moge tak wszystko sobie poukladac w glowie aby to posklejane bylo w jedna logiczna calosc. Z tym, ze wciaz czuje wielki niedosyt i uwazam, ze do wyczerpania tematu Boga i do zrozumienia czym on jest jeszcze mi daleko. Poprzez to zdanie wlasciwie uprzedzilem moja odpowiedz na pytanie czy wierze w Boga, tak wierze, ale obraz Boga w mojej glowie jest znacznie rozny od tego co uczono mnie od dziecka. A co do samego kosciola. Pewien dzieciak zapytal mnie czemu musi tak czesto biegac do kosciola, co nastepnie musi odznaczac na pewnej karcie i zanosic pani od religii. Poczatkowo sobie pomyslalem o fundamentalnych rzeczach, ktore wiara katolicka wedlug mnie zaklada zle, ale co jak co, wciaz jest to instytucja ktora w jakis sposob wychowuje mlodych ludzi i wyjsc moze im to tylko na dobre. Ale to tez z rozsadkiem bo po 15 latach sluchania tego samego czego mozna sie nowego nauczyc? To jest tylko religia moim zdaniem, ktora dodatkowo nie trzyma sie kupy, ale ma jedna pozytywna role conajmniej.
Co do ewolucjonizmu to jedno drugiego nie wyklucza. Niektorzy mysla, ze wszystko we wszechswiecie jest dzielem przypadku, ja z kolei uwazam ze wszechswiat jest niezwykle inteligentny, dopracowany w kazdym szczegole i nic w nim nie jest przypadkiem. Wszechswiat jest logiczny i to jest w nim bardzo intrygujace. Kim jest Bog w tym wszechswiecie? Najwyrazniej jest tym, ktory to wszystko zapoczatkowal, ktory stworzyl cala ta materie, ktory sprawil ze wszechswiat noszony jego energia sie rozszerza i nadejdzie dzien punktu krytycznego tego rozszerzania sie i zacznie sie ponownie kurczyc, wszystko ponownie stanie sie jednoscia. Caly proces bedzie sie powtarzal i powarzal... kto wie ile razu juz przebiegal? Co do czasu to czesto slyszy sie o tym, ze czasu nie ma, wszystko dzieje sie tu i teraz. Tak po glebszym sie zastanowieniu jest sporo w tym racji, bo czym jest czas? Miara ruchu jednostki w przestrzeni? Przeciez my czas mierzymy ruchem naszej planety po orbicie, jeden obieg nazywamy rokiem, jak odnosi sie do tego wszystkiego teoria wzglednosci? To wszystko zalezy z jakiej perspektywy patrzymy na czas. A jak powstal czlowiek? Wydaje mi sie, ze powstal nagle, o wiele zbyt szybko jak na teorie ewolucji. Jestem sklonny uwierzyc w to, ze ktos nam pomogl szybciej wyewoluowac niz to bylo zaplanowane. Kosmici? Nie wykluczam, ale trzeba byc naiwnym aby wierzyc w to, ze jestesmy sami we wszechswiecie. Popatrzmy zreszta na spuscizne naszych przodkow, nie musimy wygladac zbyt daleko. Zreszta wszedzie dookola nas jest milion zagadek, milion pytan i nie jestesmy w stanie na nie odpowiedziec. Az dziwi mnie, ze niektorzy stawiaja wszystko czarne na bialym, upraszczaja calosc do prostych modeli. Szczerze to w naszym interesie powinno byc w to aby starac sie przynajmniej wyczerpujaco odpowiedziec na kilka pytan. Proponuje zaczac od pytania kim jest Bog, bo na pewno nie jest kims w rodzaju Zeusa, ktory zsyla pioruny na ludzi za kare i niczym krol trzyma piecze nad calym rodzajem ludzkim  .
Nie sugeruje wcale ze znam odpowiedz na to pytanie ale poszukuje odpowiedzi. Wedlug mnie wszystko jest skomplikowane do tego stopnia, ze ciezko ogarnac to ludzkim umyslem badz tez wyliczeniami matematycznymi, po prostu sie nie da.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20483
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:47, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
czy wszechswiat jest niezwykle inteligentny?
czy inteligencja to świadomość?
to już inna dyskusja daleko wykraczająca poza encyklopedyczną definicję ewolucji. ale spoko.
współczesne trendy religijne, które goldbug nazywa New Age wnoszą, że świadomość istnieje na poziomach o wiele wyższych niż pojedyncze zwierzę. twierdzi się, że człowieczeństwo jako całość ma świadomość, że rośliny mają świadomość, nasza planeta ma świadomość. nawet, że nasza planeta jest częścią jeszcze większej świadomości - wszechświata, który też ma świadomość. te świadomości istnieją teraz, ale nasza ludzka nie jest w stanie się z nimi porozumieć - rozumie wyłącznie świadomą egzystencję siebie.
czy dla ciebie Bóg to najwyższa świadomość - świadomość wszystkich wszechświatów?
czy może raczej ktoś kto słucha twoich myśli i może zadziałać gdy czegoś zapragniesz?
czy słuchasz myśli komórek z których składa się twoje ciało?
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
85r
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:49, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Kesh widzę że jesteś głęboko wierzącym w boga co akurat nie dziwi bo ten temat widzę przyciąga takich jak ty jak elektromagnes co do reszty to za bardzo nie chce mi się komentować bo jest małostkowa i jest tego dużo ogólnie wszystko związane z twoim bogiem. Ja patrze na świat w taki sposób żę wszechświat jest większym organizmem a my jesteśmy jego mieszkańcami tak jak komórki są mieszkańcami i budulcami naszego ciała, ten organizm może być świadomy w mniejszym lub większym stopniu lub taki był bo nie jest powiedziane że np nie jest w stanie rozkładu inaczej mówiąc że umarł a my zamieszkujemy martwe ciało. No i nie jest powiedziane że istnieje jeden wszechświat to tak jakby komórka ludzka pomyślała że istnieje jeden człowiek. W takim wypadku modlenie się do wszechświata(boga) = modleniu komórki naszego ciała do nas co wydaje się dość śmieszne bo człowiek jej podlizywanie się ma głęboko gdzieś.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20483
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:56, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
85r napisał: | nie jest powiedziane że np nie jest w stanie rozkładu inaczej mówiąc że umarł a my zamieszkujemy martwe ciało. |
hehe.
w takim wypadku dobrze sobie wykminić, że i to martwe ciało jest częścią całości. więc nawet jeśli gnijemy to i tak jakoś pozytywnie wzbogacimy inter-uniwersalny ekosystem przyszłości wszechświata
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Choone
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:09, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | czy dla ciebie Bóg to najwyższa świadomość - świadomość wszystkich wszechświatów?
czy może raczej ktoś kto słucha twoich myśli i może zadziałać gdy czegoś zapragniesz? |
On tego chyba jeszcze nie wie, bo dopiero szuka odpowiedzi. I czyżbyś Bimi zaczął zadawać pytania, na które nie ma odpowiedzi?
Bimi, czemu Twoim uznaniem cieszą się niezborne posty 85r (neguje boga, a kilka postów dalej twierdzi, że wszechświat jest świadomym organizmem), którego głównym argumentem za ewolucją jest to, że nie lubi kościoła katolickiego (ojca Rydzyka), a nie podobają Ci się wyważone (i inteligentnie przewrotne) wypowiedzi Aya Sofii? Aya tylko pokazał, że tak czy siak nasza dyskusja zakończy się na konkluzji, że "coś było zawsze" albo "co było przed początkiem?". Chciał też chyba pokazać, że zanegowanie istnienia "stwórcy" nie jest tożsame ze stwierdzeniem "Biblia to bajki" tudzież "religie to ściema dla mas".
Poza tym, skoro wszystko jest dziełem przypadku, to nie ma winnych wojen, a za "ataki" na WTC nikt nie ponosi winy. Po prostu wydaje się, że skoro Ty możesz ten portal zrobić w sposób celowy, to równie dobrze KTOŚ mógł życie na Ziemi zrobić w sposób celowy. A tylko ludzka pycha jest powodem tego, że ludzie uważają się za takich, których nikt nie mógł stworzyć...
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20483
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
one1
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:45, 28 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Jak pisalem ze ewolucja jest logiczna, to nie mialem na mysli takiej od molekul do czlowieka, bo w takiej to sensu nie widze.
A teraz chcialem zdementowac plotke, ze
85r napisał: | Niema rzeczy doskonałych coś za mocno marzysz sam człowiek daleki jest od doskonałości a podobno został stworzony przez istotę doskonałą co jedno drugiemu przeczy. |
Jak ktos sobie dal takie cos wcisnac, to nie dziwi i reszta jego pogladow.
Jest mnostwo doskonalych rzeczy, tylko trzeba zauwazyc.
Proponuje Ci wyluzowac tu z krucjata na moment i obejrzec ciekawy film, pt. "Ostatni Samuraj" (taka bajka o ewolucji czlowieka  ), skad pochodzi taki cytat:
"Można spędzić całe życie w poszukiwaniu doskonałego kwiatu wiśni i nie jest to życie stracone"
(i stwierdzenie pod koniec filmu)
"...wszystkie są doskonałe..."
Wystarczy zauwazyc. Poza tym, wszystko jest OK  .
I jesli temat jest o ewolucji, to czy moze mi ktos wytlumaczyc, bo nie wiem jaka jest oficjalna wykladnia: jak to sie stalo, ze ptak ma skrzydla? Przypadkiem, metoda prob i bledow (i kto probowal ewentualnie?), czy jak? Czy odopowiedzia jest moze: "no jak to, nie wiesz? Przeciez to zrobila ewolucja." No powaznie nie wiem i pytam.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Entrop
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 276
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:13, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Choone
Cytat: | I ta - od molekuł do człowieka - coraz bardziej złożona, obszerna i uporządkowana informacja ma być dziełem przypadku w świecie o rosnącej entropii? Trudno to zaakceptować.... |
W kwantowej teorii pola mowi sie o lamaniu symetriii i zwiazana z tym zmiana stanow.
Gdy atomy stygna, ich drgania slabna umozliwiajac tworzenie struktur - chemia.
Gdy znajda sie w strefie temperatur plynnej wody ta znacznie zwieksza mozliwosc wiazan. To jest jakby 'nizej' w calym tym stygnieciu, wiec podobnie jak pilka toczaca sie z gory nie moze sie ot tak zatrzymac, tak owe atomy, ledwie zwiazane z pasujacym sasiadem jakim dla metalu jest np gas, rozpraszaja sie na niemal nieskonczone zwiazki w srodowisku wody. A ta zas spasowala sie z weglem (szczegoly w podrecznikach biochemii) i razem sieja potworny 'chaos' w uprzadkowanym swiecie zbitek jednorodnych gatunkow: tlenkow metali, siarczkow, azotanow itd.
Czastki na bazie wegla, lakomstwo i chojnosc jego czterech elektronow i wody dajacej m in mozliwosc ruchu, lacza sie i rozpadaja radosnie przez wieki tworzac w srodowisku stalej temperatury slepa uliczke dla entropii.
Aya
Cytat: | Abstrahując czy zwiazki amoniaku, węgiel, tlen, kłębiły sie w pewnym miejscu, pieprznął piorun (prąd elektryczny) i powstał pierwszy"organizm". |
No malo to poetycko wyraziles ..... ale takie mogly byc poczatki chemii organicznej i potem biochemii, ktorymi to entropia swobodnie rozklada materie na informacje i atomowy chaos.
Zycie i jego ewolucja moze byc tylko ich tancem.
Jesli nie mozesz zobaczyc tego, ze rozwoj organizmu najczesciej do fazy gotowosci rozrodczej, pochlaniajacy energie i pozyczajacy na wzrost materie jest procesem wzrostu nieuporzadkowania to dlatego, ze nie dostrzegasz znaczenia tej materi 'wyparowanej' do helisy DNA.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
85r
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:01, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
one1 napisał: |
A teraz chcialem zdementowac plotke, ze
85r napisał: | Niema rzeczy doskonałych coś za mocno marzysz sam człowiek daleki jest od doskonałości a podobno został stworzony przez istotę doskonałą co jedno drugiemu przeczy. |
Jak ktos sobie dal takie cos wcisnac, to nie dziwi i reszta jego pogladow.
Jest mnostwo doskonalych rzeczy, tylko trzeba zauwazyc.
Proponuje Ci wyluzowac tu z krucjata na moment i obejrzec ciekawy film, pt. "Ostatni Samuraj" (taka bajka o ewolucji czlowieka ), skad pochodzi taki cytat:
"Można spędzić całe życie w poszukiwaniu doskonałego kwiatu wiśni i nie jest to życie stracone"
(i stwierdzenie pod koniec filmu)
"...wszystkie są doskonałe..."
Wystarczy zauwazyc. Poza tym, wszystko jest OK . |
To czy nie jest to życie stracone zależy od człowieka każdy inaczej myśli ogólnie ten film to poetycka paplanina o krainie czerwonej wiśni w wykonaniu sekciarza toma cruza , jeśli człowiek według ciebie jest taki doskonały to polecam iść do szpitala i porozmawiać z ciężko chorymi, umierającymi czy to samo twierdzą co ty.
Cytat: | I jesli temat jest o ewolucji, to czy moze mi ktos wytlumaczyc, bo nie wiem jaka jest oficjalna wykladnia: jak to sie stalo, ze ptak ma skrzydla? Przypadkiem, metoda prob i bledow (i kto probowal ewentualnie?), czy jak? Czy odopowiedzia jest moze: "no jak to, nie wiesz? Przeciez to zrobila ewolucja." No powaznie nie wiem i pytam. |
Jak cię dręczą jakieś pytania zajżyj najpierw do wikipedii albo do biblii:)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_ptak%C3%B3w
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:16, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Co nieco poczytalem i tylko bym chcial napisac ze nie mozna byc pewnym co do tego czy II prawo termodynamiki mozna stosowac w odniesieniu do naszego wszechswiata.
@85r Ty nawet nie jesteś ateistą, Ty po prostu siejesz nienawiść w stosunku do religii chrzescijanskiej.
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
85r
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:23, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Krzysiak napisał: | Co nieco poczytalem i tylko bym chcial napisac ze nie mozna byc pewnym co do tego czy II prawo termodynamiki mozna stosowac w odniesieniu do naszego wszechswiata.
@85r Ty nawet nie jesteś ateistą, Ty po prostu siejesz nienawiść w stosunku do religii chrzescijanskiej. |
A ty nienawiść do ateistów jesteś moherowym żołnierzem fanatykiem religijnym. Dla mnie, między tobą a arabem niema wielkiej różnicy powiedzieć że niema boga i już się rzuca.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Krzysiak
Dołączył: 20 Lis 2008 Posty: 410
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:48, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Niezle masz wyprany mozg, no chyba ze to prowokacja bo watpie zeby ktos mogl taki byc.
_________________ Nikt nie ma monopolu na prawdę
www.chomikuj.pl/Filmyprawdy
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Choone
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:05, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Krzysiak napisał: | Co nieco poczytałem i tylko bym chciał napisać ze nie można być pewnym co do tego czy II prawo termodynamiki można stosować w odniesieniu do naszego wszechświata. |
Ja też nieco poczytałem, i chciałbym powiedzieć (CHOĆ NIE TYLKO TO), że nie można być też pewnym co do tego, że prawo grawitacji można stosować w odniesieniu do naszego wszechświata  W ogóle - jak się dobrze nad tym zastanowić - to niczego nie można być pewnym... Wydaje mi się jednak, że działania II prawa termodynamiki można być prawie pewnym, a teorii ewolucji niezbyt pewnym...
@85r, Krzysiak
Weźcie dajcie se obaj na wstrzymanie, bo dyskusja jest o ewolucji, a nie o tym, kto z Was ma fajniejsze przekonania religijne!
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
85r
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:40, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Krzysiak napisał: | Niezle masz wyprany mozg, no chyba ze to prowokacja bo watpie zeby ktos mogl taki byc. |
Idź się pobaw do piaskownicy.
Ignor dla plebsa.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:52, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Entrop :
Cytat: | W kwantowej teorii pola mowi sie o lamaniu symetriii i zwiazana z tym zmiana stanow. |
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jest dokładnie odwrotnie - (zmiana stanów w górę, do poczatku -i zmiana stanów w dół, aż do teraz) symetria jest przywracana w miarę wzrostu temperatury. Czyli im bliżej Wielkiego Wybuchu tym więcej symetrii - SU(3), siła GUT, 4 i 6 wymiarowy Wszechświat, i Osobliwość bądąca Supersymetrią. Delikatnie mogę wysnuć wniosek że "Bóg to Matematyka" lub "Matematyk"
A co do opisu powstania - to tak, mało poetycko, mogę się poprawić, ale najważniejsze że myśl została przekazana, obiecuję jednak bardziej kwieciście się wypowiadać w przyszłości
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Entrop
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 276
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:22, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Aya
Cytat: | symetria jest przywracana w miarę wzrostu temperatury |
No wlasnie, dobrym przykladem niech bedzie woda: jej symetria spada skokami przemian fazowych.
Bedac para jej czasteczki swobodnie poruszaja sie nie tworzac zlepek gdzie jedne na skutek polaczenia sie z innymi tworza 'wyroznienia' typowe dla wody-cieczy, ktora to i tak zachowuje duzo wieksza symetrie podczas gdy zechcemy obnizyc temperature wody do pojawienia sie krysztalkow lodu. Te juz nie wygladaja z kazdej strony tak samo.
Zatem jaki jest zwiazek utraty symetrii czyli porzadku w kierunku stygniecia czyli rozpraszania energii?
Jest istotny w momencie gdy mamy doczynienia z procesami rozkladu w srodowisku bez utraty ciepla! A tak bylo na ziemi gdy pojawilo sie zycie.
Zatem w jakim kierunku mialyby sie udac atomy i ich zwiazki jesli warunki zasadniczo sie nie zmienialy, a entropia jak komornik dopominala sie swego?
Jestem przekonany, ze chemia musiala przejsc skok do zycia, bo byla to entropia procesu adiabatycznego (sorki za wredne slowko, ale jest to temat, w ktorym niebywale trudno jest nie poslugiwac sie zargonem).
Energia z ukladu wychodzila praca w kierunku tworzenia sie chemii organicznej, ktorej to bardzo przyjazne okazalo sie cos, co my nazywamy mechanika kwantowa.
Staram sie zainspirowac do przemyslenia tego, ze powstanie zycia nie wymaga zadzialania dodatkowych sil.
I choc zabrzmi to dziwnie widze w tym wiecej boskiego majstersztyku niz tgz akt stworzenia, ktory mysle, ze jest zbyt antropiczny, a za malo entropiczny .....
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Choone
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:45, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
@Entrop
No tak, ale w przypadku wody mówisz o symetrii (nie każdy porządek zdefiniujesz przez symetrię, weźmy choćby spiralę) uzyskiwanej przez bezruch cząsteczek. A życie to coś co definiujemy przez ruch. I o ile wiem to dowolna formy życia poddana stopniowemu ochładzaniu przestanie być życiem, choć symetria cząstek zapewne wzrośnie (zwłaszcza w zerze Kelvina).
A życie jest podtrzymywane tylko przez ogrzewanie organizmów za pomocą dostarczania ciepła SPOZA UKŁADU-ORGANIZMU (np. spalania pokarmów z użyciem tlenu), bo po odizolowaniu od zewnętrznej energii umiera. Podaj dowolna formę życia, która zawdzięcza wzrost swej aktywności poprzez schładzanie swojego organizmu.
Problemem jest też to, że ogrzewanie własnego organizmu jest procesem celowym, a nie przypadkowym. To znaczy, gdyby było tak, że organizmom żywym jest obojętne czy będą ogrzane czy nie, a tylko na skutek przypadkowego ogrzania zaczynały żyć to byłbym skłonny traktować bardziej poważnie ewolucję. Skąd tyle funkcjonalnych rozwiązań w niefunkcjonalnym i całkowicie probabilistycznym procesie?
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
otelodreiP
Dołączył: 06 Sty 2008 Posty: 611
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:40, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Mialem cos napisac ale mi sie odechcialo po przeczytaniu niektorych postow,
Zapytam wiec tak czy jesli czlowiek opanuje do perfekcji inzynierie genetyczna i ktoregos pieknego dnia napisze/zbuduje genom od podstaw, w rezultacie powolujac do zycia nowy gatunek to bedzie to dowod na ewolucjonizm czy kreacjonizm ?
_________________ Czego sie nie dotkne to spierdole !
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
toto
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 264
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Yussuf
Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 113
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:57, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
toto napisał: | otelodreiP napisał: | Mialem cos napisac ale mi sie odechcialo po przeczytaniu niektorych postow,
Zapytam wiec tak czy jesli czlowiek opanuje do perfekcji inzynierie genetyczna i ktoregos pieknego dnia napisze/zbuduje genom od podstaw, w rezultacie powolujac do zycia nowy gatunek to bedzie to dowod na ewolucjonizm czy kreacjonizm ?  |
będzie to kreacjonizm w 100% |
kreacjonizm wynikający z dalece posuniętej ewolucji
_________________ Homo liber sum.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Choone
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Choone
Dołączył: 24 Sty 2009 Posty: 527
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
Yussuf
Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 113
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
one1
Dołączył: 13 Gru 2007 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:20, 29 Wrz '09
Temat postu: |
|
|
Pytania mnie nie drecza, a po przeczytaniu podanego przez Ciebie linka zastanawiam sie, czy wsrod przodkow czlowieka nie bylo konia, bo szczerze parsknalem smiechem  .
Jesli uwazasz, ze byla tam odpowiedz na moje pytanie, do nie mam ich juz wiecej do Ciebie.
|
|
|
Powrót do góry
 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|