Odchodowe dochodzenie

Tańcząca

Easy

Cytat:

Wykorzystując "gównianą" metodę badawczą do warunków ziemskich, można by dojść do ciekawych wniosków. Analizując sytuację w miastach, można by twierdzić, że mieszkają tam same psy, bo odchodów ludzkich można by długo szukać ze świecą i nie znaleźć. A czy ktoś widział kiedyś odchody komara? Nie mówiąc już o bakteriach.

@Easy
1) to ,że Ty wydalasz stolec i ja oraz inne osobniki ludzkie jest oczywistą oczywistąścią i nie potrzebujesz na to dowodów bo widzisz je każdego dnia w ubikacji jak nie swojej prywatnej to zdarza Ci się je zobaczyć w publicznej toalecie.
2)komar ,że istnieje wiesz bo widzisz go na własne oczy , a czasem także masz po nim ślady i objawy swędzenia na skórze.
3)bakterie możesz zobaczyć pod mikroskopem

A co tam z UFO? jakie dowody? (niepodważalne)

Easy_Rider

@Tańcząca - chodziło mi tylko o ocenę samej metody badawczej, polegającej na szukaniu odchodów istot, co do których nie wiemy nic w zakresie funkcjonowania ich organizmów. Bimi we właściwy dla siebie, niewybredny sposób chciał sobie zakpić z ludzi poważnie traktujących problematykę UFO.

Nie wiem, czy ufole istnieją - jak dotychczas, mamy tylko ogromną ilość dowodów w postaci zdjęć i filmów, pokazujących niezidentyfikowane pojazdy lub nawet całe ich formacje. Kto siedzi wewnątrz tych pojazdów? A może nikt, tylko są sterowane zdalnie? Ale w końcu jakaś istota rozumna musi tym sterować. Może to jest technologia ziemska, tylko utajniona - ale czy wtedy też nie zasługuje na poważne potraktowanie?
Tyle dyskutujemy tutaj poważnie na temat broni geofizycznych, psychotronicznych itp., różnych spiskowych projektów i nikt z użytkowników tego nie obśmiewa. Te spiski są na tym forum poprawne politycznie, a spisek, któremu na imię UFO, już nie?

Trudno mi się oprzeć wrażeniu, że postawie Bimiego wobec UFO i parapsychologii mamy do czynienia z czymś w rodzaju postawy Bernatowicza wobec 9/11. Zauważmy, że zarządzający tymi doma forami prezentują nawzajem znoszące się poglądy: Bernatowicz popiera parapsychologię i UFO, natomiast uparcie zwalcza spiski, Bimi - dokładnie na odwrót. Może właśnie o to chodzi, aby ludziom nie wyrobionym w tematach namieszać dokładnie w głowach, aby nie wierzyli w nic, czego nie poda TV lub nie napiszą w gazetach?

Aby jednak moja krytyka miała charakter konstruktywny, mam następującą propozycję:

Zacznijmy szukać odchodów NWO!!!

Tańcząca

Easy

Cytat:

Może to jest technologia ziemska, tylko utajniona - ale czy wtedy też nie zasługuje na poważne potraktowanie?

Właśnie zaawansowane technologie ziemskie zasługują jak najbardziej na nasze zainteresowanie bo czyż nie jest naszym zadaniem poszukiwanie utajnionej prawdy?

A ,że rząd ma zaawansowaną technologię ukrywaną przed opinią publiczną to nie ulega już żadnej wątpliwości ...mając na myśli oczywiście doświadczonego już poszukiwacza...

Także właśnie o to chodzi: Jak odgraniczyć eksperymenty tajnego rządu od tematyki istot pozaziemskich?

Dlaczego nikt nie zakłada tematów o zaawansowanej i ukrywanej technologii ziemskiej?, a zakładane są watki , które już w temacie są tendencyjne i dają przeciętnemu czytelnikowi wyobrażenie o zielonym ufolodku Bóg wie z jakiej planety?
Easy

Cytat:

Tyle dyskutujemy tutaj poważnie na temat broni geofizycznych, psychotronicznych itp., różnych spiskowych projektów i nikt z użytkowników tego nie obśmiewa.

Nie byłabym tego taka pewna;)
Gosi temat o broni psychotronicznej ma właśnie 9 ocen z których ..średnia to 2.
Moja refleksja , a zarazem wniosek brzmi ...czy nie interesuję społeczności forumowej do jakiego stopnia ludzkość jest inwigilowana przez tajne projekty za którymi stoją inni ludzie?

Cytat:

Easy
Zauważmy, że zarządzający tymi doma forami prezentują nawzajem znoszące się poglądy: Bernatowicz popiera parapsychologię i UFO, natomiast uparcie zwalcza spiski, Bimi - dokładnie na odwrót

dobre i ciekawe spostrzeżenie , ale jak się dowiemy czy to tylko przypadek czy zamierzona działalność?
Ja nie wiem ...więc jest to zagadnienie w sferze domniemywań i niedopowiedzeń (wyobrażeń)

Easy

Cytat:

Zacznijmy szukać odchodów NWO!!!

Popieram
I bardzo dobrze bo społeczność forum pod względem merytorycznych poszukiwań w tematach związanych z NWO jest daleko w tyle ...ciągle babrając się we własnych wyparciach , racjonalizacjach, emocjonalnych nastawieniach i subiektywnych wyobrażeniach!

Bimi

easy, zdaje sobie sprawę że pytanie cię o odchody kosmitów jest bluźnierstwem na miarę pytania papieża o odchody jezusa. przykro mi że uraziłem twe uczucia - jak zapewne już zauważyłeś mam taką pasję żeby nabijać się z religijnych absurdów. jakby co zawsze możesz zgłosić na policję że obraziłem twe uczucia religijne Smile

niemniej jednak, mam w tym pytaniu swój powód - ciekawość.
zważywszy że ponad połowa piszących forumowiczów wierzy w kosmitów, chciałem zasięgnąć waszej opinii n.t. tej kupy - wszak jeśli kosmici mają nogi, ręce i głowy, mówią, pilotują pojazdy niczym ludzie, zapewne jedzą (?) to i kupę robić powinni... choć tego nie wiem, bo nikt kupy kosmity jeszcze chyba nie odkrył. no więc pytam, bo kto nie pyta ten się nie dowie.
w każdym razie nie widzę w moim pytaniu niczego niestosownego. jeśli cię bulwersuje zawsze możesz odpowiedzieć że kosmici, jak i jezus, nie robią kupy. zresztą 17% tak właśnie odpowiedziało.

Voltar

o odchody będzie trudno, bo ulegają biodegradacji, za to łatwiej znaleźć kości

rzeźba pochodzi z Egiptu, czaszka z Peru

skąd ta moda po obu stronach Atlantyku na długie głowy?

Voltar

można również zadać pytanie po co prymitywni Indianie robili na skalnych wierzchołkach trapezoidy długości 2 km?

bo chyba nie po to by na nich tańczyć

wczesniej jeszcze wyrównano górskie wierzchołki... ot tak dla zabawy

Bimi

Cytat:

skąd ta moda po obu stronach Atlantyku na długie głowy?

po pierwsze naiwnością byłoby zakładać że dopiero kolumb skontaktował kontynent euroafrykański z ameryką - oczywistym jest że w czasach świetności dawnych cywilizacji (choćby egipskiej) ktoś również musiał dopłynąć do ameryki. być może nawet kwitł handel między tymi kontynentami. wszak w egipskich grobowcach odnajduje się ślady tytoniu i koki. jeśli istniał handle to na pewno i kultury się mieszały.

co do czaszki - nie takie mutanty chodzą dziś po ziemi. w chinach np. powszechne było deformowanie stóp dziewczynek aby były malutkie gdy dziecko urośnie - taka moda. prawdopodobnie czaszkę też można zdeformować - wydłużyć, jakby się uprzeć i zacząć już od noworodka. zresztą mogło to być jakieś zwyrodnienie - cokolwiek.
natomiast to że ktoś ma inny kształt czaszki wcale nie znaczy że jest kosmitą - bez jaj. Smile

zresztą, chyba nie uważasz, ze to czaszki kosmitów?

Cytat:

można również zadać pytanie po co prymitywni Indianie robili na skalnych wierzchołkach trapezoidy długości 2 km?

zapewne oczekujesz odpowiedzi: aby kosmici widzieli gdzie mają lądować Smile

prawda jest taka że dziś nikt już nie wie po co. ale tu znowu: wysuwanie wniosku że indianie robili te trapezoidy dla kosmitów jest równie zasadnie jak twierdzenie że robili je dla bozi... w żadnym wypadku nie dowodzi to iż kosmici odwiedzali ziemię. tak jak nie dowodziłoby że bozia istnieje.
zapewne chodziło o jakieś religijne kminy - jest to o wiele bardziej racjonalne wyjaśnienie niż np. że były to lotniska dla statków kosmicznych.

Voltar

a propo tych czaszek - w późniejszych okresach wydłużanie głowy zastąpiony noszeniem tiary, która to pozostała do dziś w kościołach chrześc.

Venom

Piętnowanie ludzi za poglądy , inną wyobraźnie to brak szacunku. Szukanie prawdy bez szacunku do drugiego człowieka do niczego nie prowadzi , tylko stawia podziały. Nie każdy może być taki sam.
@Bimi wiem ,że ty ustalasz zasady ale uświadom sobie ,iż ideałem nie jesteś.

Bimi

Yamakusa napisał:

@Bimi wiem ,że ty ustalasz zasady ale uświadom sobie ,iż ideałem nie jesteś.

Dzięki że pomogłeś mi to sobie uświadomić.
Ideałem nie jestem, podobnie jak to forum, jednak ciężko pracuję nad tym aby zmiany były na lepsze.

Powiedziałem już wielokrotnie: nie mam absolutnie nic przeciwko temy że ktoś wierzy w kosmitów.
Nie zyczę sobie natomiast ufofilskiej agitacji na forum gdyż wierzę, że w pewnej części realizuje ona plan zdyskredytowania pozostałych treści na nim zawartych. Zupełnie jak filmy Davida Icka.