Dołączył: 23 Gru 2007 Posty: 307
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:12, 02 Mar '08
Temat postu:
Zależy kto je zbuduje i w jakim celu. System kontroli ludzkości nie jest raczej pożądany.
_________________ W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20492
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:16, 02 Mar '08
Temat postu:
czcze gadanie - futurolodzy tyle samo wiedza n.t. tego co będzie za 20lat, co meteorolodzy n.t. pogody za 20 dni. czyli najwiecej wtedy gdy mysla, ze nic nie wiedzą
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 132
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:14, 02 Mar '08
Temat postu:
Niech tylko ludzie, zbliżą się do 100% wykorzystania zdolności mózgu + sztuczna inteligencja, wtedy będzie ciekawiej.
_________________ Błędem jest jedynie założenie, że w świecie obowiązują prawa logiki klasycznej.
Tymczasem świat trzeba badać, a nie przyjmować założenia.
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 22
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:11, 02 Mar '08
Temat postu:
gadanie na podstawie tego, że co x lat wydajność czipów podwaja się...
1 - granice miniaturyzacji są bliskie. w opracowaniu znajdują się pamięci ram zbudowane z pojedynczych cząsteczek
2 - komputery nie przewyższają ludzkiego mózgu, a mózg człowieka jest gorszym procesorem od kalkulatora(względem operacji zmiennoprzecinkowych). na jakiej podstawie można porównywać moc obliczeniową/inteligencję człowieka z komputerem? jak w ogóle oszacować moc obliczeniową mózgu?
3 - mózg zmienia się na okrągło, jedne połączenia neuronów zamierają, nowe tworzą się. komputer może co najwyżej zmieniać swój program, i to co najwyżej na podstawie wcześniej napisanego programu. człowiek, a także jego mózg kształtowały się przez długi okres czasu poprzez selekcję naturalną.
gdzie tu porównanie mózgu do komputera?
Inna sprawą jest co by powstało z połączenia mocy obliczeniowej komputera ze zdolnością abstrakcyjnego myślenia mózgu... nauka wtedy by dopiero by poszła do przodu
Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 539
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:02, 02 Mar '08
Temat postu:
Moim zdaniem abstrakcja w tworzywie sztucznym powinna być z góry wykluczona. Komputery mogą posiadać nieprzeciętną ilość informacji oraz kilkaset wyuczonych komend, wtedy taki half-człowiek byłby przydatny rasie ludzkiej. Jednak gdyby opracować program o zdolnościach abstrakcyjnych przyszłość człowieka stałaby pod wielkim znakiem zapytania. Wyobraźmy sobie jak zachowa się robot który posiada wiedzę historyczną, praktyczną i w jakiejś sytuacji musi się skonfrontować z człowiekiem. Znając zachowania człowieka będzie wiedział że jest w niebezpieczeństwie i jako pierwszy zaatakuje, maszyna zabije człowieka a dalej to już czysty matrix . Człowiek nigdy nie powinien dopuścić do abstrakcyjnego tworzywa, co chyba jest jednak nieuniknione .
ps. Bimi zwiększ mi limit bo właśnie mi sie dniówka skończyła
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:30, 02 Mar '08
Temat postu:
Luzik, maszyny nigdy nie zbuntują się przeciwko ludziom. Dlaczego? Ano dlatego ze nie mają powodu. Nie odczuwają emocji i obojętne jest im czy istnieją czy też nie, czy są zaprogramowane tak czy inaczej. Tylko ludzie mają cele i tylko ludzie mogą być dobrzy albo źli, tylko ludzie mogą się buntować.
Co do samej sztucznej inteligencji to może być niezwykle przydatna. Można ją zaprogramować np. na zaprowadzanie pokoju na świecie albo cokolwiek innego wzorując się na ludzkim mózgu. Może też sie nauczyć toczyć wojny.
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:20, 02 Mar '08
Temat postu:
Jean Armand de Richelieu napisał:
Luzik, maszyny nigdy nie zbuntują się przeciwko ludziom. Dlaczego? Ano dlatego ze nie mają powodu. Nie odczuwają emocji i obojętne jest im czy istnieją czy też nie, czy są zaprogramowane tak czy inaczej. Tylko ludzie mają cele i tylko ludzie mogą być dobrzy albo źli, tylko ludzie mogą się buntować.
Maszyna z samoświadomością może mieć inne zdanie
Nie chodzi o emocje. Mogą np. przyjąć jakąś chłodną doktryne, np. rozprzestrzeniania się po Wszechświecie i uznać, że cele człowieka są z tym sprzeczne.
Bez urazy panie człowiek, ale przeszkadzasz. Nawet strzępki DNA nie zachowamy po tobie. Nie dlatego, że nienawidzimy cie. Po prostu nie ma sensu go trzymać.
Dołączył: 03 Lis 2007 Posty: 808
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:56, 02 Mar '08
Temat postu:
Roboty i komputery.. i wirusy. Robot zdolny do życia po ludzku, z
odpowiednim programem będzie zdolny do niszczenia - po ludzku (choć w
tej dziedzinie chyba żadne stworzenie nie dorówna nam), bo nikt inny nie potrafi robić tego lepiej.
Ale robotów w kolejce w sklepie nie spotkamy, chyba, że bramki ktoś sobie nazwie "robotem"
Dołączył: 10 Mar 2007 Posty: 210
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:15, 02 Mar '08
Temat postu:
Niestety człowiek jest tak skonstruowany, że na wszystkie nowinki techniczne i wynalazki patrzy przez pryzmat zastosowania w przemyśle zbrojeniowym ("obronnym").
Wojna jest motorem postępu.
(zobaczcie jaki skok technologiczny dokonał się w czasie I, a zwłaszcza II WW).
To, co trafia "pod strzechy" to technologie przestarzałe militarnie.
Jean Armand de Richelieu:
"Co do samej sztucznej inteligencji to może być niezwykle przydatna. Można ją zaprogramować np. na zaprowadzanie pokoju na świecie albo cokolwiek innego wzorując się na ludzkim mózgu. Może też sie nauczyć toczyć wojny. "
I tego ostatniego obawiam się najbardziej.
_________________ ...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
Dołączył: 01 Sty 2008 Posty: 1147
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:17, 02 Mar '08
Temat postu:
Hmmm,a nie sądzicie że ludzie stają się coraz głupsi i wskutek tego maszyny mogą im dorównać??...
Nie no może trochę przesadzam ale myślę,że pewnego dnia maszyny mogą się poziomem "umysłowym" zbliżyć do niektórych ludzi.
_________________ Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:17, 02 Mar '08
Temat postu:
frasobliwy napisał:
Jean Armand de Richelieu napisał:
Luzik, maszyny nigdy nie zbuntują się przeciwko ludziom. Dlaczego? Ano dlatego ze nie mają powodu. Nie odczuwają emocji i obojętne jest im czy istnieją czy też nie, czy są zaprogramowane tak czy inaczej. Tylko ludzie mają cele i tylko ludzie mogą być dobrzy albo źli, tylko ludzie mogą się buntować.
Maszyna z samoświadomością może mieć inne zdanie
Nie chodzi o emocje. Mogą np. przyjąć jakąś chłodną doktryne, np. rozprzestrzeniania się po Wszechświecie i uznać, że cele człowieka są z tym sprzeczne.
Bez urazy panie człowiek, ale przeszkadzasz. Nawet strzępki DNA nie zachowamy po tobie. Nie dlatego, że nienawidzimy cie. Po prostu nie ma sensu go trzymać.
Świadomość bez emocji nie będzie podejmować żadnych działań. To emocje są motywatorem wszelkich działań. Mrówki najprawdopodobniej nie mają samoświadomości a dokonują działań. Dlatego że ich układy nerwowe są wyposażone w biologiczne systemy produkcji substancji chemicznych które je programują do odpowiednich działań. Bakterie są programowane kodem DNA który determinuje cel jej działania. Maszyna też musi być zaprogramowana. Oczywiście gdyby ktoś wydał jej rozkaz zaprowadzenia pokoju na świecie i nie ograniczył środków wtedy mogłaby dojść do wniosku że najlepszą metodą będzie eliminacja wszystkich potencjalnych uczestników wojen a analizując historię doszłaby do wniosku że każdy jest potencjalnym uczestnikiem wojen. Sama z siebie natomiast nie kiwnie palcem. Tak jak komputer nie dojdzie do wniosku: "jestem włączony 5 godzin, chyba sie wyłączę".
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1353
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:04, 25 Maj '25
Temat postu:
ŚLEPA WIARA W AI: KATASTROFY PROFESORA I ADWOKATA
Cytat:
opowiadam o dwóch głośnych przypadkach z 2023 roku, które pokazują, jak ślepe zaufanie do AI może prowadzić do katastrofalnych skutków. Od profesora, który niesłusznie oskarżył studentów o plagiat, po adwokata, który zacytował fikcyjne precedensy sądowe – te historie to przestroga dla nas wszystkich! Przywołuję też metaforę z filmu „Dekalog I” Krzysztofa Kieślowskiego, który już w 1988 roku ostrzegał przed traktowaniem technologii jako nieomylnego „bożka”. Obejrzyj, by dowiedzieć się, jak uniknąć podobnych błędów i co to oznacza dla przyszłości AI
_________________ # demokracja to komunizm w powijakach #
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów