Wysłany: 09:57, 05 Maj '12
Temat postu: Pomarańczowi zeżarli rewolucje i siebie
Czas nie oszczędza niczego a ta przykra zasada przekłada się między innymi na to że w miarę jego upływu wszystko staje się jakościowo gorsze.Jeśli dajmy na to, porównać rewolucje francuską z ukraińską pomarańczową rewolucją,to wychodzi na to że dotyczy to również rewolucji jako zjawiska.
W przypadku pomarańczowej rewolucji z pośród wielu "rewolucyjnych prawideł" uchowało się tylko to że rewolucja pożera własne dzieci Bo też "pomarańczowi" w przeciwieństwie do francuskich rewolucjonistów,sięgnęli po władzę nie po to aby na gruzach starego wznosić nowe, ale po to aby się nażreć.Tak więc żarli wespół a kiedy się nie dało "wespół" zaczęli się wzajemnie pożerać.
Prezydent Wiktor Juszczenko reanimator "banderowszczyzny" i wierny przyjaciel Lecha Kaczyńskiego, widząc że jego szanse na powtórną reelekcję zawierają się w czteroprocentowym poparciu postanowił usunąć swą rywalkę do prezydenckiego stołka Julię Tymoszenko.
Postanowił ją usunąć przy użyciu prokuratury i to on -WIKTOR JUSZCZENKO a nie jak się powszechnie sądzi Janukowycz, zainicjował sprawę karną przeciw Juli Timoszenko http://translate.google.pl/translate?hl=.....md%3Dimvns http://www.ukrgazeta.com/17902/
Sprawa Tymoszenko znalazła swój sądowy finał za czasów Janukowycza ale ropoczął ją "rewolucyjny sojusznik" Juli - Wiktor Juszczenko.Doskonale wie o tym wrzeszcząca na całe gardło o łamaniu praw człowieka "błazeńska międzynarodówka" i dlatego nie ma powodów abyśmy i my nie pamiętali o tym szczególe.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Julia Tymoszenko,podobnie jak jej niegdysiejszy kolega Juszczenko,rozpoczęła karierę w 1988 r.Zaczynała skromnie - od punktu dystrybucji video kaset w który zainwestował 5000 rubli
Po niespełna roku,w 1989 została dyrektorem znajdującego się pod kuratelą dniepropiertowskiego Komsomołu, komercyjnego centrum "Terminal"
Zaś w 1991 wraz mężem zakłada korporację "Ukraińska Benzyna" która w 1995 r przekształca się przemysłowo-finansową korporację ЕЭСУ (Zjednoczony system energetyczny Ukrainy) z obrotami 11 milionów $.
Korporacja Timoszenko wspierana jest przez partię "Gromada"
Nim Paweł Łazarenko -premier i szef partii Gromada ucieknie i trafi do amerykańskiego więzienia,zdąży załatwić Timoszenko monopol na gazowe kontrakty z rosyjskim Gazpromem.(dla przypomnienia;są lata 90-te,rządy Jelcyna i Gazprom nie ten co dziś )
Przyznam się że o ile wszelkie opisy afer wywołują w mojej głowie lekki zamęt to szczegóły biznesowej działalności Juli Tymoszenko przyprawiają mnie o ewidentny zawrót głowy.Oto przykład:
W 1997 r Generalna Prokuratura Ukrainy wszczęła postępowanie w sprawie łapówki w kwocie 3 milionów dolarów przekazanej przez korporacje ЕЭСУ urzędnikowi rosyjskiego ministerstwa obrony Ponieważ śledztwo w tej sprawie prowadzone był i przez Rosję zrodziły się pogłoski że oskarżenia są obliczone na skompromitowanie "nielubianych" przez Rosje ukraińskich oligarchów. Pogłoski te zdementował w telewizyjnym wystąpieniu generalny prokurator Ukrainy Nikołaj Obihod wyjaśniając że w zamian za przekazaną urzędnikowi rosyjskiego MON łapówkę (3.000.000 $), jesienią 1996r MON przekazał angielskiej kompanii United Energy International 450 mln. dolarów.Pieniądze przeznaczone były na zakup materiałów które firma ta za pośrednictwem ЕЭСУ (Timoszenko) miała dostarczyć rosyjskiemu MON.Jeszcze w tym samym dniu United Energy International całą otrzymana kwotę (450 milionów $) przekazał na rachunek Gazpromu tytułem uregulowania zaległych zobowiązań za dostawy gazu dla ЕЭСУ.
Z obowiązku dostarczenia materiałów zamówionych i zapłaconych przez rosyjski MON, ЕЭСУ wywiązał się tylko w 1/3. http://translate.google.pl/translate?hl=.....md%3Dimvns http://www.compromat.ru/page_10397.htm
( i tak staje się zrozumiałe kogo i dlaczego nazywają "gazową księżniczką" )
W związku z opisaną wyżej sprawą Rosja wydała obowiązujący przez ładnych parę lat,list gończy za Julią Timoszenko.Uchyliła go w 2005 r z powodów "dyplomatycznych" http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-ros.....,nId,95435
W 2001 r Julia Tymoszenko udziela wywiadu który wywołał głośny skandal.Ukazał się pod prasowym tytułem Nasz kraj jest klanowy. (tytuł jest cytatem słow gazowej ksieżniczki )
W wywiadzie Julia Tymoszenko szczerze wyznała że Ukraina podzielona jest między dwa klany "dniepropietrowski" i "doniecki" http://translate.google.pl/translate?hl=.....md%3Dimvns http://korrespondent.net/worldabus/11803-timoshenko-u-nas-klanovaya-strana
o klanie "dniepropietrowskim" coś nie coś na forum już jest viewpost.php?p=229567
Każdy już chyba rozumie czym w istocie była tzw "pomarańczowa rewolucja" i o co w tym wszystkim chodziło.
Zmagania dniepropietrowskich z donieckimi możemy,a nawet powinniśmy pojmować w znacznie szerszym kontekście niż "ukraiński".
Skonstatować także trzeba że dniepropietrowscy są bardziej mobilni czy też umocowani bardziej "międzynarodowi" niż donieccy Bo niby czemu wokół odsiadującego karę w amerykańskim pierdlu Paweła Łazarenko taka cisza? a koło Juli Tymoszenko tyle wrzasku? ostatecznie siedzą za to samo.
Chyba że Łazarenko siedzi za to że nie jest dniepropietrowski a to oznaczałoby że sprawa jest "polityczna".Czyli dokładnie to samo co Tymoszenko.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
nie kwestionuje tego co tu piszesz, ale mozesz jakos przekonac mnie (...i zapewne innych) do wiarygodnosci portalow konczacych sie na .ru, w tym zwlaszcza jednego najczesciej cytowanego; nie zebym byl rusofobem...
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 07:44, 10 Maj '12
Temat postu:
Axelrod..to wpływowa rodzina...jeden z nich jest Szefem rządu prez Obamy...David Axelrod
""
"
"Hmm...
-Dniepropietrowsk to rodzinne miasto Juli Tymoszenko.Ta,dziś złotowłosa Ukrainka,urodziła się właśnie w tym mieście jako kruczowłosa córka ormiańskiego żyda Władimira Abramowicza Grygjana .W Dniepropietrowsku ukończyła gimnazjum na ścianach którego zachował się dowód tego radosnego wydarzenia I
-w Dniepropietrowsku urodził się Genadij Axelrod postać znamienita choć w Polsce nieznana,a szkoda bo to i biznesmen i dobroczyńca,fundator "żydowskiego centrum w Dniepropietrowsku".14 IV br Genadij Axelrod został zastrzelony na jednej z ulicy Kijowa .Był to drugi,tym razem skuteczny, zamach na jego życie.
-w Dniepropietrowsku urodził się też Igor Kołomojski,oligarcha i partner Axelroda.Choć zainteresowania Kołomojskiego żydowskimi gminami na Ukrainie nie gasną, to sam wiedzie życie w szwajcarskiej rezydencji.""
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
A mało że zeżarli to jeszcze przepierdolili.I to dosłownie.Niestety.
Dajmy na to taki Witalij Portnikow-jeden z gwiazdorów majdanu
( z kraciastym szaliku)
żadnych nadzwyczajnych umiejętnosci nie posiada a mimo to a może właśnie dlatego często udziela się w polskich mediach https://www.google.pl/search?newwindow=1.....FL4D8fCm6w
Kto zaś chciałby zobaczyć moralizatora Portnikowa w nieco innej roli, może kliknąc na poniższy link i obejrzeć załączony na stronie film.Film jest obrzydliwy,pornograficzno-gejowski,tyle że z Portnikowem w roli głównej.Nie polecam ale jeśli ktoś chce to prosze: http://kordon.org.ua/volinsykogo-udaru-blyshe-nema-tcherez-gey-skandal.html
Kilkusekundowe,celowo przymglone z powodów cenzuralnych scenki "cytowane" są w wielu dokumentalnych filmach demaskujących aktywistów majdanu.I można byłoby powiedzieć że to nie fair z ich (demaskatorów) strony a i mojej również,bo nikomu nic do tego jak dwoje dorosłych ludzi za obopólną zgodą spędza słodkie tete a tete.
Tak można było by powiedzieć gdyby nie fakt że erotyczne upodobania a nie dajmy na to zawodowy profesjonalizm,są wyznacznikiem tego że windują się na najwyższe stanowiska.Tym sposobem partner Portnikowa dymitro Bułatow został ministrem sportu i młodzieży (!!!)
A skoro już przy obopólnej zgodzie jestem to śpieszę wyjaśnić że nie zawsze ta okoliczność ma miejsce.
Minister Spraw Wewnętrznych Arsen Awakow homoseksualista i pedofil wykorzystywał kilkunastolatka Maksima.Kiedy w 2012 Awakow musiał uciekać bo Janukowycz miał do niego kilka biznesowych pretensji, Awakow przekazał swoją seksualną zabawkę koledze Aleksandrowi Kirszowi https://uk.wikipedia.org/wiki/%D0%9A%D1%.....0%B8%D1%87 (członek akademii nauk,aktywista partii Batkiwszczyna )
zeznania 16-sto letniego Maksima przeplatane obrzydliwymi ujęciami z seks-spotkań z Kirszem.
https://www.youtube.com/watch?v=uvn_pkvBKh8
Skoro Awakow w 2012r już przekazał zaledwie 16-latka to zachodzi pytanie kiedy sam zaczał z nim erotyczne zabawy.Kiedy Maksim miał 14 lat? a może 12? a może jeszcze mniej?
Za Janukowycza toczyło się w tej sprawie dochodzenie ale Awakow jako minister umorzył śledztwo we własnej sprawie.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
@pszek, wiem, że szukasz, a w cerkwi tudzież najnowszym wydaniu komsomolskiej prawdy tego nie znajdziesz.
jak drug kochanemu drugowi polecam ci na pamiątkę tej letniej nocki.
Męski punkt G i orgazmy analne - prezenty Boga dla gejów
Wszystkie niesprawiedliwości, jakich doświadczamy od wieków jako geje, Bóg postanowił nam wynagrodzić - dając nam męski punkt G (jak Gej!). I nie, żeby heterycy go nie mieli, bo też go mają. Ale słyszałem, że jakoś nie spieszy im się go odkrywać. Dlaczego? Bo jest ukryty w... odbytnicy
To dopiero ironia, nie sądzisz? Powodujący cudowne, głębokie orgazmy punkt umieścić głęboko w dupie. Bóg musi nas jednak kochać, bo dobrze wiedział że my, geje, pierwsi się tam dostaniemy
Nie ma tutaj zbyt wiele teorii. Męski punkt G to obszar położony...
... kilka centymetrów w głąb po stronie wewnętrznej odbytnicy. Tam, zaraz za ścianką, kryje się gruczoł prostaty. I to właśnie to sprawia, że masowanie tego punktu, ugniatanie go czy łechtanie odczuwamy jako absolutnie przyjemne. Wierz mi - potrafi to być przyjemność taka, którą pamięta się latami!
I tu właściwie mógłbym skończyć swój wpis klasycznym "baw się", bo większość faktów już przedstawiłem i pewnie spora część Czytelników zaczyna właśnie nawilżać swój palec wskazujący Jednak nie zrobię tego, gdyż nie omówiłem jeszcze najważniejszego faktu - że mocna i odpowiednia stymulacja puntu G może doprowadzić do...
... analnego orgazmu.
Wielu pewnie powątpiewa wciąż w to, czy facet jest zdolny do przeżycia orgazmu innego, niż tego spowodowanego waleniem konia/ penetracją. Otóż jest - właśnie poprzez odpowiedni masaż punktu G. Choć "masaż" to mało powiedziane. Ten punkt trzeba po prostu porządnie wyruchać!
Co się wtedy dzieje?
Najpierw odczuwasz błogą przyjemność w kroczu i jądrach - coś w charakterze ciepłego rozpierania od środka. To uczucie właściwie nie pojawia się podczas klasycznego seksu, gdy w ruch idzie tylko penis. To wrażenie drąży przyjemnie od środka. Jeśli mały przyjaciel jeszcze spał - to już się obudził. Niemniej aby mieć orgazm analny nie musisz w ogóle go dotykać! - i to jest w tym wszystkim chyba najbardziej zaskakujące. Odpowiedni masaż punktu G robi wszystko za Ciebie: postawi penisa i doprowadzi do wystrzału. Podczas klasycznego szczytowania ma się zazwyczaj ogromną ochotę pocierać swoją pałę, aby nie stracić nic z przemijającej przyjemności. W przypadku orgazmu analnego to zjawisko nie występuje. Orgazm jest jakby w środku ciała, w kroku, a nie w penisie - pomimo, że ten sztywnieje i tryska jak szalony sam z siebie bez żadnej zachęty. Powiem więcej - walenie konia wówczas nawet przeszkadza, gdyż odciąga od głównych wrażeń.
Jak to wygląda na żywo? - możesz zobaczyć tutaj.
Orgazm klasyczny vs. analny
Orgazm analny w niektórych aspektach jest dość podobny do "klasycznego", który zna każdy. Niemniej jednak czymś się one od siebie różnią. Jak już wspomniałem - orgazm analny jest bardziej "w środku" ciała. Jeśli miałbym użyć jakiegoś porównania, to jest bardziej tępy i "rozmazany" w porównaniu z tym spowodowanym zwykłym waleniem. Daje miłe uczucie wypełnienia, bezpieczeństwa i całkowitego oddania. Wydaje mi się też, że potrafi czasem przyjść nagle, niespodziewanie. I co zastanawiające - nie powoduje typowej poorgazmowej nadwrażliwości główki. Po analnym orgazmie można śmiało kontynuować zabawy pałką i wszystko jest okej. Mimo, że będziesz jeszcze jakiś czas po takim doznaniu miał dziwne wrażenie lekkiego otępienia odczuć.
Czym masować punkt G?
Są trzy opcje.
1) Palcem. Może być własnym, ale mówiąc szczerze rokowania w przypadku własnych palców są niedobre. Trzeba wiele samozaparcia, aby w tak niewygodnej pozycji osiągnąć orgazm analny i się przy tym nie połamać. Pozostaje więc poprosić kogoś, kto ma palce - na pewno znajdzie się ktoś chętny, kto pomoże Ci poznać tajniki analnego orgazmu
2) Dać się wyruchać. Z mojego doświadczenia wynika, że przydaje się tu pozycja na jeźdźca, przodem do partnera, gdzie sam możesz kontrolować głębokość penetracji i jej kąt. Minusem jest to, że nawet, jeśli w tej pozycji traficie na Twój punkt G, to jego intensywna stymulacja może być trochę kłopotliwa (trudno o duże tempo). Jeśli jednak Wam się to uda - to musisz coś wiedzieć. Niezwykle intymne doznanie, jakim jest analny orgazm, bardzo cementuje relację. Przypuszczam, że nigdy nie zapomnisz kogoś, kto Ci dał takie przeżycie.
3) Zaopatrzenie się w odpowiednie zabawki. Teraz na rynku jest ich więcej, niż ewentualnych dup, w które można by je wsadzić. Możesz kupić sobie dildo lub ewentualnie skusić się na coś, co zostało specjalnie zaprojektowane, by masować męski punkt G. Opłaca się
_________________ */ Wróżę z fusów. Na księżycu. I to na pewno nie jest ziemski księżyc.
@tokebit1 dowodnie pokazał że ma pełne kwalifikacje do zajęcia eksponowanego stanowiska w strukturach kijowskiej hunty.Życzymy powodzenia ale ewentualnych sukcesów nie zazdrościmy.
Teraz czas na zapoznanie się z kolejnym objawieniem kijowskiego majdana-Witalijem Kliczko
Jego oficjana biografia jako osoby publicznej rozpoczyna się od roku 1996 a to niesprawiedliwe i krzywdzące.
Witalij Kliczko rozpoczął bowiem karierę znacznie wcześniej,na początku lat 90-tych.
Witalij Kliczko wraz z swym bratem Wadymirem rozpoczynali kariery jako ochroniarze gangstera Wiktora Rybałko ksywa "Rybka".
Grupa "Rybki" w drodze wymuszeń,zabójstw na zlecenie z powodzeniem osiągała coraz to większe wpływy tak że w połowie lat 90-tych kontrolowała już cały ukraiński bankowy i naftowy biznes.Wówczas "Rybka" postanowił "zająć się" show-biznesem i wywiózł do USA swoich osiłków na spotkanie z Don Kingiem.
(braci Kliczko z pracodawcami "Rybką" i "Borowikiem" w Nowym Jorku jeszcze z wieżami WTC)
Umowa "Rybki" z braćmi Kliczko opiewała na 50% -tyle mieli odpalać "Rybce" od swoich sportowych dochodów.I odpalali.Do 2002 roku kiedy to odmówili dalszych wypłat.Dług rósł równie szybko jak kariera Witalija Kliczki i wkrótce wynosił już 40.000.000 $.
Wiktor Rybałko (Rybaka) usiłował odzyskać dług ale bez powodzenia w dodatku pechowo dla siebie a szczęśliwie dla Kliczki, w 2005r,kilka miesięcy po pomarańczowym majdanie,został zastrzelony.
Kadry z filmów grupy operacyjnej do walki z zorganizowaną przestępczością ukraińskiego MSW.
już, taki jeden poradnik w sieci zamieszczony, ku przestrodze każdego pszeko/jebanego/dugina i od razu do do hunty?
Może i chciałabyś, polizać fiuta Fiutina tudzież Cyryla.
Wiesz, w naszej różnorodnej Polsce, póki co, zaczynamy mieć was dosyć.
Jeśli kiedykolwiek zproponujesz cokolwiek więcej niźli cuchnące walonki - odpowiedz.
Tymczasem, z całego gołębiego serca : spierdalaj
_________________ */ Wróżę z fusów. Na księżycu. I to na pewno nie jest ziemski księżyc.
@pszek, wiem, że szukasz, a w cerkwi tudzież najnowszym wydaniu komsomolskiej prawdy tego nie znajdziesz.
jak drug kochanemu drugowi polecam ci na pamiątkę tej letniej nocki.
Męski punkt G i orgazmy analne - prezenty Boga dla gejów
Wszystkie niesprawiedliwości, jakich doświadczamy od wieków jako geje, Bóg postanowił nam wynagrodzić - dając nam męski punkt G (jak Gej!). I nie, żeby heterycy go nie mieli, bo też go mają. Ale słyszałem, że jakoś nie spieszy im się go odkrywać. Dlaczego? Bo jest ukryty w... odbytnicy
To dopiero ironia, nie sądzisz? Powodujący cudowne, głębokie orgazmy punkt umieścić głęboko w dupie. Bóg musi nas jednak kochać, bo dobrze wiedział że my, geje, pierwsi się tam dostaniemy
Nie ma tutaj zbyt wiele teorii. Męski punkt G to obszar położony...
... kilka centymetrów w głąb po stronie wewnętrznej odbytnicy. Tam, zaraz za ścianką, kryje się gruczoł prostaty. I to właśnie to sprawia, że masowanie tego punktu, ugniatanie go czy łechtanie odczuwamy jako absolutnie przyjemne. Wierz mi - potrafi to być przyjemność taka, którą pamięta się latami!
I tu właściwie mógłbym skończyć swój wpis klasycznym "baw się", bo większość faktów już przedstawiłem i pewnie spora część Czytelników zaczyna właśnie nawilżać swój palec wskazujący Jednak nie zrobię tego, gdyż nie omówiłem jeszcze najważniejszego faktu - że mocna i odpowiednia stymulacja puntu G może doprowadzić do...
... analnego orgazmu.
Wielu pewnie powątpiewa wciąż w to, czy facet jest zdolny do przeżycia orgazmu innego, niż tego spowodowanego waleniem konia/ penetracją. Otóż jest - właśnie poprzez odpowiedni masaż punktu G. Choć "masaż" to mało powiedziane. Ten punkt trzeba po prostu porządnie wyruchać!
Co się wtedy dzieje?
Najpierw odczuwasz błogą przyjemność w kroczu i jądrach - coś w charakterze ciepłego rozpierania od środka. To uczucie właściwie nie pojawia się podczas klasycznego seksu, gdy w ruch idzie tylko penis. To wrażenie drąży przyjemnie od środka. Jeśli mały przyjaciel jeszcze spał - to już się obudził. Niemniej aby mieć orgazm analny nie musisz w ogóle go dotykać! - i to jest w tym wszystkim chyba najbardziej zaskakujące. Odpowiedni masaż punktu G robi wszystko za Ciebie: postawi penisa i doprowadzi do wystrzału. Podczas klasycznego szczytowania ma się zazwyczaj ogromną ochotę pocierać swoją pałę, aby nie stracić nic z przemijającej przyjemności. W przypadku orgazmu analnego to zjawisko nie występuje. Orgazm jest jakby w środku ciała, w kroku, a nie w penisie - pomimo, że ten sztywnieje i tryska jak szalony sam z siebie bez żadnej zachęty. Powiem więcej - walenie konia wówczas nawet przeszkadza, gdyż odciąga od głównych wrażeń.
Jak to wygląda na żywo? - możesz zobaczyć tutaj.
Orgazm klasyczny vs. analny
Orgazm analny w niektórych aspektach jest dość podobny do "klasycznego", który zna każdy. Niemniej jednak czymś się one od siebie różnią. Jak już wspomniałem - orgazm analny jest bardziej "w środku" ciała. Jeśli miałbym użyć jakiegoś porównania, to jest bardziej tępy i "rozmazany" w porównaniu z tym spowodowanym zwykłym waleniem. Daje miłe uczucie wypełnienia, bezpieczeństwa i całkowitego oddania. Wydaje mi się też, że potrafi czasem przyjść nagle, niespodziewanie. I co zastanawiające - nie powoduje typowej poorgazmowej nadwrażliwości główki. Po analnym orgazmie można śmiało kontynuować zabawy pałką i wszystko jest okej. Mimo, że będziesz jeszcze jakiś czas po takim doznaniu miał dziwne wrażenie lekkiego otępienia odczuć.
Czym masować punkt G?
Są trzy opcje.
1) Palcem. Może być własnym, ale mówiąc szczerze rokowania w przypadku własnych palców są niedobre. Trzeba wiele samozaparcia, aby w tak niewygodnej pozycji osiągnąć orgazm analny i się przy tym nie połamać. Pozostaje więc poprosić kogoś, kto ma palce - na pewno znajdzie się ktoś chętny, kto pomoże Ci poznać tajniki analnego orgazmu
2) Dać się wyruchać. Z mojego doświadczenia wynika, że przydaje się tu pozycja na jeźdźca, przodem do partnera, gdzie sam możesz kontrolować głębokość penetracji i jej kąt. Minusem jest to, że nawet, jeśli w tej pozycji traficie na Twój punkt G, to jego intensywna stymulacja może być trochę kłopotliwa (trudno o duże tempo). Jeśli jednak Wam się to uda - to musisz coś wiedzieć. Niezwykle intymne doznanie, jakim jest analny orgazm, bardzo cementuje relację. Przypuszczam, że nigdy nie zapomnisz kogoś, kto Ci dał takie przeżycie.
3) Zaopatrzenie się w odpowiednie zabawki. Teraz na rynku jest ich więcej, niż ewentualnych dup, w które można by je wsadzić. Możesz kupić sobie dildo lub ewentualnie skusić się na coś, co zostało specjalnie zaprojektowane, by masować męski punkt G. Opłaca się
No trudno, przy tej okazji, nasz duginowski ukochany [choćby tylko przez mnie] samojebco, nie przytoczyć w pełni mego postu.
Przyznasz, niesie ze sobą kilka cennych wskazówek Tobie podobnym? Nie omijaj, w końcu trzeba się odnieść.
_________________ */ Wróżę z fusów. Na księżycu. I to na pewno nie jest ziemski księżyc.
Widzę ogromną desperację.Tak ogromną że zaczynasz się powtarzać tokebit1
A ja wiem co cię wytrąciło z równowagi.Wiem gdzie boli.
26 pocisków manewrujących wypuszczonych z czterech podwodnych łodzi stacjonujących na Morzu Kaspijskim.Czy o to chodzi?
Łódeczki to istne cudeńka .Małe to to,zwrotne,ponoć mogą przemieszczać się w wodach ichniejszych rzek.(wiesz co to oznacza) A rakiety? cacuszka! wszyscy myśleli że mogą osiągać cele odległe o 300 km a one mogą znacznie,znacznie,dalej.Ponoć powyżej 1500 km.W dodatku osiągają każdy punkt -alizje paniał?
Ale bóg z nimi-z tymi rakietami.Łódki mogą zabierać też inne rakiety.
Przeżyjmy (choć w twoim przypadku słowo "przeżyjmy" jest może na wyrost) to jeszcze raz.
Wysłany: 21:46, 18 Paź '15
Temat postu: Re: Pomarańczowi zeżarli rewolucje i siebie
pszek napisał:
Czas nie oszczędza niczego a ta przykra zasada przekłada się między innymi na to że w miarę jego upływu wszystko staje się jakościowo gorsze.Jeśli dajmy na to, porównać rewolucje francuską z ukraińską pomarańczową rewolucją,to wychodzi na to że dotyczy to również rewolucji jako zjawiska.
W przypadku pomarańczowej rewolucji z pośród wielu "rewolucyjnych prawideł" uchowało się tylko to że rewolucja pożera własne dzieci Bo też "pomarańczowi" w przeciwieństwie do francuskich rewolucjonistów,sięgnęli po władzę nie po to aby na gruzach starego wznosić nowe, ale po to aby się nażreć.Tak więc żarli wespół a kiedy się nie dało "wespół" zaczęli się wzajemnie pożerać.
Ciekawe więc kto się nażarł przy okazji pożarł rewolucję w Donbasie, - @pszek, nie tłumacz, wiemy że to niechybnie jacyś kremlowscy szachiści
Noworosji nie było, nie ma – projekt został zakończony, i co że zginęły tysiące. To nie nie Kreml go rozpoczynał, ale to on go zakończył - powiedział w internetowym wywiadzie cytowanym przez Belsat TV Igor Girkin, zwany Striełkowem, były dowódca armii Donieckiej Republiki Ludowej, pułkownik GRU i FSB.
Olali „rosyjską wiosnę” – teraz prowadzone są rozmowy techniczne z Ukrainą na temat powrotu Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej na prawach autonomii - powiedział Striełkow. Jego zdaniem projekt Noworosji jest dla władz rosyjskich obecnie niewygodny. Zwłaszcza gdy uwaga Kremla skierowana jest na działania w Syrii, które wojskowy określił mianem "najbardziej idiotycznej operacji, jaką można sobie wyobrazić".
Striełkow podkreślił również, że poprzez militarne zaangażowanie Rosji w Syrii, możliwe staje się przeprowadzenie ukraińskiej ofensywy. - Siły Zbrojne Noworosji nie mają zdolności bojowej - mówił wojskowy. - Ukraińska armia jest w stanie je zniszczyć w ciągu trzech dni. Została pusta skorupa. - ocenił. Jego zdaniem, jedynym elementem dotychczas odstraszającym armię ukraińską przed atakiem, były wojska rosyjskie, które obecnie przerzucane są do Syrii.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:21, 20 Paź '15
Temat postu:
Снявшаяся dla Maxim model stał się rzecznikiem głównego zarządu ministerstwa spraw wewnętrznych w obłasti
Modelka Anna Пенчева tymczasowo na szczycie służby prasowej głównego zarządu MINISTERSTWA spraw wewnętrznych w Odessie. Informacje o współpracy z prezenterką telewizyjną, opublikowano na oficjalnej stronie internetowej resortu.
Model zajmuje stanowisko szefa działu public relations w przypadku braku obowiązującego rzecznika prasowego, który na dzień dzisiejszy jest na wakacjach. Пенчева sprawuje nadzór nad funkcjonowaniem portalu zarządzania.
"Сегодня.иа" zauważa, że 28-letnia dziewczyna nie ma dziennikarskiej edukacji.
Studiowała w Warszawie i Izmaile na menedżera turystyki.
Po zakończeniu szkolenia,
Пенчева dwa lata pracowała w zawodzie za granicą, po czym wróciła do ojczyzny. W Odessie będzie ukończyła szkołę телеведущих i dostała pracę na lokalnym kanale Odessa Fashion Channel.
profilu Пенчевой na stronie internetowej cnn podaje, że ona "nie wyobrażam sobie życia bez podróży i ukochanej pracy".
Dziewczyna profesjonalnie zajmuje się wzorcowym przedsiębiorstwem od zakończenia szkoły w 2008 roku. Ona поучаствовала w jej robieniu zdjęć dla magazynu Maxim, a w 2009 roku została pierwszą wicemiss konkursu piękności Miss Teen Ukraine. W wywiadzie dla magazynu "Faworyt powodzenia" Пенчева powiedziała, że ona na pewno by nie odmówiła" od nowego współpracy z męskimi publikacjami.
Ukraina podsumowała straty demograficzne okresu niepodległości
Mikołaj Mazur
02.01.2010.
Przez 18 lat niepodległości Ukrainy zaludnienie kraju zmniejszyło się o 6 milionów ludzi - podaje raport ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, zatwierdzony we wtorek (29.12) przez prezydenta Wiktora Juszczenkę.
Jak wynika z raportu, w porównaniu do 1991 roku spadły prawie wszystkie wskaźniki demograficzne na Ukrainie. Okres niepodległości przyniósł zmniejszenie liczby urodzeń, wzrost liczby zgonów i skrócenie się średniej długości życia ludzi, co przyczyniło się do postępującego starzenia się społeczeństwa.
Przyczynami tak głębokiego kryzysu demograficznego Ukrainy są problemy ekonomiczne oraz socjalne, takie jak rosnące bezrobocie, rozpowszechnienie się szarej strefy i drastyczne zwiększenie się różnic w dochodach ludności. Według raportu ogólny stan zdrowia Ukraińców jest niezadowalający, degradacji uległ także potencjał intelektualny społeczeństwa, spowodowany obniżeniem się poziomu kształcenia.
Aby przezwyciężyć demograficzny kryzys Rada poleciła ukraińskiemu rządowi przyjęcie szeregu środków skierowanych na podwyższenie poziomu dobrobytu społeczeństwa. Według tych zaleceń przezwyciężanie kryzysu miałoby się odbyć m. in. poprzez pobudzenie małej i średniej przedsiębiorczości, większą swobodę gospodarczą oraz wdrożenia ulg rodzinnych zwłaszcza dla rodzin dwu - i wielodzietnych. Ulgi te miałyby się zwiększać wraz z narodzinami każdego następnego dziecka.
Pamiętacie jeszcze te kadry pokazujące spontaniczny tłum wdzierający się do pałacu ciemiężcy Janukowycza a po nich kadry (między nami mówiąc mało gustownego) wnętrza?
Wnętrza posiadłości obecnego demokraty Poroszenki póki co nie możemy obejrzeć (ale niech żywi nie tracą nadziei),możemy za to z lotu ptaka obejrzeć jego położoną na 7.5 tysiącach metrów kwadratowych posiadłość.W jej skład wchodzą:dwa pałace,trzy wille,kaplica,altany,pyszne trawniki,fontanny.
Prawda że skala nie ta co u Janukowycza? No ale też prezydent Poroszenko (w przeciwieństwie Janukowycza) nie zaczynał biznesu od zera.
Biznes Poroszenków rozpoczął ojciec-Aleksiej Iwanowicz Poroszenko.
Rodzina pochodzi z Mołdawii gdzie w mieście Bandery (nazwa taka), był dyrektorem tamtejszego zakładu eksperymantalno-remontowego.Nawet patrząc na biograficzne dane w wikipedi zauważymy ziejącą czasową lukę tyczącą lat 80-tych .Ojciec obecnego prezydenta za malwersacje dostał 5 lat.A zaczęło się od tego że w 1985r został zatrzymany na fińskiej granicy z kontrabandą wódki.Oczywiście w ilościach hurtowych. http://www.kp.ru/daily/26237.4/3119237/
U schyłku pierestrojki ojcowski biznes prowadził starszy syn Michaił Poroszenko ale w 1997r zginłą w bandyckich porachunkach,czy jak się to powiada w niewyjaśnionych okolicznosciach http://kiev-necropol.narod.ru/PoroshenkoMA.html
i dopiero wtedy Piotr Poroszenko przejął i z dużym sukcesem do dziś rozwija rodzinny biznes.
Dawnych wspomnień czar;wspominają koledzy Piotra i pracownicy zakładu kierowanym przez jego ojca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów