|
Autor
|
Wiadomość |
oko
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 1960
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 15:34, 20 Gru '16
Temat postu: Przyszłość Trumpa |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.200 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 16:41, 20 Gru '16
Temat postu: |
|
|
Ja to inaczej widzę . Nikt go nie zabije . USA wchodzi w kolejną fazę transformacji , w państwo czysto Korporacyjne . Do tej pory mieliśmy zawodowych polityków , aktorów , teraz mamy biznesmena . I to nie byle jakiego , takiego co potrafi państwo oszukać . Czujecie aluzje . Gość otacza się biznesmenami/prezesami wielkich korporacji .
Korporacje pod sztandarem US będą szerzyły dobrą nowinę po świecie .
W sumie to już to robią , ale teraz mają rasowego biznesmena , to może z Iranem pohandlują np. .
No i jeszcze obietnica przedwyborcza , że wsadzi Hillary do więzienia . Nie zrobi tego ( nie wsadzi jej do pierdla ) , bo jest biznesmenem , a nie rasowym politykiem . Na chuj mu wrogów , bo co Hillary sama by poszła się jebać . Nie , byłaby ostra orgia i jeszcze ktoś by kulką oberwał , albo samolot się rozbił , czy coś .
Tym sposobem wyciąga do niej rękę . Jedne konflikty się skończą , inne się zaczną , a świat dalej będzie się kręcił
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goska
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3519
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:12, 21 Gru '16
Temat postu: |
|
|
Trump jest Niemcem. Niemcy wreszcie osiagneli w USA prezydenture.
Wojna 1864 - 65 chciala osiagnac dominacje Niemcow. Nie udalo sie wtedy, a w 2016 roku sie udalo. Oznacza to, ze jak Niemcy rzadza, to zabraknie piachu na pustyni. Bedzie terror, malo pieniedzy, zadnej szkoly i mieszanie w glowach. Tak wyglada okupacja niemiecka, ktora juz jest w wielu krajach.
Jedno jest tylko pytanie, czy wezma sie za glowy z Anglikami w USA ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:42, 24 Gru '16
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 20:22, 28 Gru '16
Temat postu: |
|
|
I teraz trza będzie podzielić tort na nowo .
Ojciec i syn
Będą "pozorować" zimną wojnę 2 wersja 3D
Cytat: | 27 grudnia niemiecki dziennik „Bild” poinformował, że doradcą Donalda Trumpa odpowiedzialnym za przygotowanie koncepcji jego polityki wobec obszaru postsowieckiego zostanie 93-letni Henry Kissinger.
Kissinger był prezydenckim doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego (1969-1975) i sekretarzem stanu (1973-1977) za prezydentury Richarda Nixona i jego następcy Geralda Forda. Jako teoretyk i historyk dyplomacji krytykował typowe dla Amerykanów idealistyczne podejście do polityki międzynarodowej, bronił zaś europejskiej tradycji myślenia o polityce zagranicznej, opartej na pojęciu racji stanu. Według „Bilda” Kissinger osobiście zna Władimira Putina jeszcze z czasów, gdy dzisiejszy prezydent Rosji służył w KGB na terytorium NRD. Niemiecka gazeta pisze, że obok przyszłego sekretarza stanu Reksa Tillersona jest on „jednym z niewielu Amerykanów, którzy regularnie spotykali się z Putinem i to mimo odczuwalnego ochłodzenia w stosunkach USA-Rosja”. Cytuje też Marcela van Herpena z holenderskiego think-tanku Cicero Foundation, który scharakteryzował Kissingera słowami: „Najważniejsza dla niego jest światowa równowaga, a nie prawa człowieka czy demokracja.”
Poglądy słynnego politologa na relacje amerykańsko-rosyjskie odbiegają od stanowiska polityków głównego nurtu. Kluczowe dla jego podejścia jest uznanie, że światowy system polityczny z okresu zimnej wojny, oparty na równowadze sił między dwoma supermocarstwami, był bardziej racjonalny, stabilniejszy i bezpieczniejszy od obecnego. Według „Bilda” Donald Trump „dąży do zniesienia sankcji wobec Rosji zgodnie z rekomendacją Kissingera”. Ten ostatni wychodzi bowiem z założenia, iż „równowaga między USA i Rosją wzmocniłaby stabilność na świecie”. Niemiecka gazeta pisze: „Kissinger zaleca uznanie zwierzchności Rosji w położonych na południowym zachodzie dawnych republikach ZSRR, od Białorusi i Ukrainy przez Gruzję po Kazachstan. Innymi słowy USA pod względem politycznym przyznają Rosji jako strefę wpływów terytorium między Polską/krajami bałtyckimi a Iranem, Afganistanem i Chinami. (…). Okupacja ukraińskiego półwyspu nie zostanie wprawie oficjalnie uznana, ale też ma przestać pojawiać się jako temat w rozmowach dawnych supermocarstw.” | http://xportal.pl/?p=27858
Putin Syrii odpuścić nie może , ale może zdradzić nowego sojusznika , starego wroga Turcję . Ukraina , posadzimy tam puszcze . Polska , żadnych rakiet , raz w roku możecie zrobić sobie bal kilku brygad zwany hucznie wielkimi manewrami . Pojeździcie po miastach , ludzie sobie zdjęcia porobią itp. . Nad bałtyckimi , możecie sobie czasem polatać co by te wasze pismaki mogły co pisać , jak będziemy do was podlatywać na 150 metrów .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:50, 12 Sty '17
Temat postu: |
|
|
Nawiązując do wcześniejszego zdjęcia . Henry doradza Trumpowi
a Rex ma zostać SSmanem ( Sekretarz Stanu ) .
Rex jest biznesmenem byłym prezesem wielkiej amerykańskiej korporacji .
Co łączy Rexa i Henrego , przyjrzyjcie się zdjęciom
Natomiast w świetle jupiterów , w imię powszechnego zastraszania i podtrzymywania epidemii strachu by żyło się lepiej , Rex odpierdala takie gadki :
Cytat: | Kandydat na stanowisko sekretarza stanu USA Rex Tillerson uważa, że Rosja stanowi zagrożenie i kraje NATO mają rację co do swoich obaw w tej kwestii. Pisze o tym The Washington Post.
Według gazety takie oświadczenie zostało zawarte w słowie wstępnym Tillersona do przesłuchań przed senacką Komisją Spraw Zagranicznych, które odbędą się w środę. Zgodnie z tekstem opublikowanym przez The Washington Post Tillerson uważa, że USA muszą „jasno spojrzeć na swoje relacje z Rosją”.
„Rosja stanowi dziś zagrożenie, ale nie jest nieprzewidywalna w dążeniu do swoich interesów” — czytamy w dokumencie. W szczególności w wystąpieniu wspomniano, że Rosja „najechała na Ukrainę, przejęła kontrolę nad Krymem i wspiera syryjskie siły rządowe w brutalnym naruszaniu praw prowadzenia wojen”. „Nasi sojusznicy z NATO mają rację, że są zaniepokojeni podnoszącą się Rosją” — miał powiedzieć Tillerson. Były szef Exxon Mobil oskarżył również Rosję o ignorowanie interesów USA, podczas gdy ona starała się zdobyć szacunek całego świata. „Ostatnie działania Rosji, kiedy ona zdobywała szacunek i miejsce na światowej arenie, ignorowały amerykańskie interesy” — czytamy w tekście referatu, który zamieściła na swojej stronie internetowej The Washington Post. Prawdopodobny przyszły sekretarz stanu USA wymienił Rosję wśród najpoważniejszych wyzwań dla polityki zagranicznej USA zaraz po Chinach, „których potęga gospodarcza na arenie międzynarodowej doprowadziła w takiej samej mierze do współpracy i
Czytaj więcej: https://pl.sputniknews.com/swiatowa_pras.....agrozenie/ |
ja tego nie kupuję .
... później siadają przed kominkiem zrobionym z kamieni zapierdolonych z egipskich piramid z kubańskimi cygarami na które USA mają embargo lub miały , delektują się stuletnim koniakiem czy inną ryżą wódą serwowaną wprost z 16 letnich pośladków ( pedofilia w kręgach władców to zjawisko wyróżniające się w tej grupie społecznej ) młodych cipek , wciągają kolumbijski koks i śmieją się z frajerów
PS. Co to kurwa za Stypa na forum , nic tylko administracji dziękować .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goska
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3519
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 15:33, 12 Sty '17
Temat postu: |
|
|
Na kazde panstwo napada sie bez konsekwencji - nie ma odwetu. Boja sie, co bedzie, jak napadna na Rosje !?
Rosje oslabiaja od lat, ale czy da sie ja unicestwic zbrojnie zupelnie ? Rosjanin za bardzo za Rosje walczyl nie bedzie, ale sa tam tez inni. Najwaniejsi w Rosji sa Chinczycy, ktorzy sa w europejskim biznesie.
Komu co wpadnie do glowy i do czego bedzie mial dostep w razie ataku na Rosje, tego nikt dokladnie nie wie !? Skoro jednak juz pisze sie, ze Rosja nie jest nieprzewidywalna, to znaczy, ze czas zaczynac ! O to wlasnie chodzi, zeby USA mogly wszystko przewidziec !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
November09
Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 857
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kacdor
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 08:15, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
Wy naprawdę wierzycie w to, że Trump jest jakimś antysystemowym, niewybranym przez władców tego świata kandydatem? Przecież gdyby tak było to by pewnie go nawet w tv nie pokazali, a co dopiero pozwolić mu wybory w USA wygrać.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
manhattanman
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1723
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 08:44, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
Z tego co sie obawiam to kazdy wielki ideowiec konczyl jako komunista albo nawet gorzej.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
albercik
Dołączył: 21 Lip 2006 Posty: 405
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:45, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
kacdor, około miliardowa strata na gieldzie przez sorosa, jednak moze utwierdzac w przekonaniu, ze ta wygrana jest z lekka niespodziewana.
_________________ ...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 09:56, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
November09 napisał: | Pitoń widzi to trochę inaczej |
Sorry , ale wytrzymałem do momentu jak zaczął pierdolić że Kartelowi z "Wall Street" usuwa się grunt spod nóg , czego efektem jest Trump . Coś tam pierdoli o jakimś socjalizmie globalnym który chcą nam narzucić Banksterzy .
Gość chyba nie załapał co nas czeka globalna Korporatokracja , los gorszy niż globalny Socjalizm , rodem z 1984 Orwella . Świat podzielony na kilka korporacji , nieustannie walczących , bez końca , aż nie wiemy czy ta walka jest naprawdę . Żyjemy karmieni strachem końca jutra . Zresztą to już mamy .
kacdor napisał: | Wy naprawdę wierzycie w to, że Trump jest jakimś antysystemowym, niewybranym przez władców tego świata kandydatem? Przecież gdyby tak było to by pewnie go nawet w tv nie pokazali, a co dopiero pozwolić mu wybory w USA wygrać. |
Chyba że @November . Zresztą co to znaczy być antysystemowym władcą , szczególnie w dzisiejszym świecie . Jak prezydent Filipin , zrzucać podejrzanych o porwanie , czy narkotyki ze śmigłowców nad dżunglą .
Antysystemowi w świecie to są ludzie w internecie , a w realu może jakiś indianiec w Amazonii siedzi włócznie ostrzy , a raczej i w to powątpiewam , włócznie to może i ostrzy , co by potem turystom sprzedać .
Teraz grudzień i styczeń Trump organizuje swoją ekipę i dogaduje się z tymi których obecnie ruszyć nie może i nie dlatego że urząd mu na to nie będzie pozwalał . Niektórych nie można od tak odwołać , trza ich wpierw na minę wpierdolić .
Jeśli Trump dogada się z Putinem w kwestii Syrii , to posypią się głowy , głownie sekcji "Jastrzębi" , w wywiadzie dojdzie do przetasowania . Chyba że dostaną coś w zamian . Wtedy wilk syty i owca cała , tylko trawa znaczy się ludzie mają i tak przejebane .
Jak dla mnie wybranie Henry'ego przez Trumpa na doradcę , oznacza że Putin będzie negocjował z Trumpem dzielenie stref wpływów , na nowo . Putin Obame uważał za "czarnucha" w kontekście XIX wiecznej arystokracji . Z tym że nie był w tym stwierdzeniu odosobniony , skoro użył tego zwrotu w rozmowie z innym przywódcą państwa , czy tam wysokim urzędnikiem . Wszyscy Oni , władcy uważali Obame za "czarnucha" o islamskich imionach . Ale koniecznego w kierunku Korporatyzacji USA .
A ponad podziałami , muszą się dogadać , choćby pół świata rozjebali , to oni przetrwają , tylko trawa w popiół ...
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 10:07, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
albercik napisał: | kacdor, około miliardowa strata na gieldzie przez sorosa, jednak moze utwierdzac w przekonaniu, ze ta wygrana jest z lekka niespodziewana. |
Cieszyć może i nas taka wiadomość . Ale to są tylko pieniądze. Życia nie stracił . To jest jak przegrać , bitwę , może i całą kampanię , ale nie wojnę . Wojna trwa , bo chujek żyje .
Te straty o niczym nie przesądzają . Jeśli Soros traci jego czarnuchy zamiast steki wpierdalać , dostają kość do obgryzienia . Wiedzą że to może być ich przyszłość dlatego mają teraz tydzień nienawiści w USA skierowany w Trumpa i ujadają licząc , że chociaż któryś bardziej się wykaże co bym mu stek skapną z pańskiego stołu .
Pamiętajmy że Soros sponsoruje obalanie rządów i ma całkiem niezłe C.V. w tym temacie . Gnida jeszcze ostatniego słowa nie powiedziała . A sznur czeka
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kacdor
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0.200 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:23, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
albercik napisał: | kacdor, około miliardowa strata na gieldzie przez sorosa, jednak moze utwierdzac w przekonaniu, ze ta wygrana jest z lekka niespodziewana. |
Nie. Nie po to wprowadza się system dwupartyjny, żeby jeden z kandydatów nie był swój.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ElComendante
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:58, 16 Sty '17
Temat postu: |
|
|
kacdor napisał: | albercik napisał: | kacdor, około miliardowa strata na gieldzie przez sorosa, jednak moze utwierdzac w przekonaniu, ze ta wygrana jest z lekka niespodziewana. |
Nie. Nie po to wprowadza się system dwupartyjny, żeby jeden z kandydatów nie był swój. |
Jak już pisałem tu nie raz wygrana Trumpa jest zaskoczeniem dla tak zwanego układu neokonserwatyści-neoliberałowie, który zaczął kształtować się w drugiej kadencji Reagana, gdy ów zamieniał się w roślinę.
Jak widać ów układ rządził w USA przez ćwierć wieku.
Natomiast co to znaczy, że kandydat nie jest swój?
Jakby był system 10 partyjny a kandydowałby facet, który mieszka w danym kraju 70 lat i funkcjonuje w biznesowo-politycznych strukturach jednej z takich partii to i tak o takim człowieku nie można powiedzieć, że nie jest swój. Albowiem i tak należy do jakiegoś towarzystwa ideologicznego, politycznego, biznesowego o określonych poglądach a i on sam owe jasno określone poglądy w takim wieku mieć musi.
Ordel napisał: | Gość chyba nie załapał co nas czeka globalna Korporatokracja , los gorszy niż globalny Socjalizm , rodem z 1984 Orwella. |
Korporacje to już decydują o kulturowych trendach.
Tak zwany progresywizm z socjalizmem ma tyle wspólnego co słowo w nazwie michnikowej koncepcji "socjalizm z ludzką twarzą". Cała zaś koncepcja polega jedynie na tym by banda pozytywnych idiotów rozpierdoliła klasę średnią, co by wszyscy chcieli systemu "rząd wspiera, rząd radzi, rząd nigdy cię nie zdradzi".
Wielka globalna farma dla przygłupich czarnuchów zbudowana pod pustymi hasłami sprawiedliwości społecznej zarządzana przez oligarchię władzy i korporacje.
Ordel napisał: | Jak dla mnie wybranie Henry'ego przez Trumpa na doradcę , oznacza że Putin będzie negocjował z Trumpem dzielenie stref wpływów |
Wybranie Henry'ego oznacza, że Trump będzie realizował realną politykę a nie mrzonki neokonserwatystów i neoliberałów. Jacyś ludzie w USA zorientowali się, że USA jest w tak czarnej dupie, że nawet jeśli uda się zbudować globalizm to ich w tym globalizmie już nie będzie. Elitom Brzezińsko podobnym zwisało to i powiewało, bo im zależało tylko na tym, żeby mieć miejsce w schronie dla bachorów i nastolatki do ruchania. Natomiast nie wszyscy mają jedynie takie potrzeby, więc nowy plan polega na tym, by zrobić krok w tył, czyli pogodzić się z tym, że globalizmu na amerykańskich barkach nie da się zbudować. Gra będzie dotyczyła tego by w nowym podziale wpływów ugrać jak najwięcej. Do tego potrzebne jest dogadanie się z Putinem, co by ten był na tyle kontent z tego co dostanie Rosja by się nie wpierdalał w rozgrywkę USA-Chiny, bo tu będzie się decydował kluczowy podział wpływów w światowej geopolityce.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
kacdor
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0.600 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 11:40, 17 Sty '17
Temat postu: |
|
|
ElComendante napisał: | Jak już pisałem tu nie raz wygrana Trumpa jest zaskoczeniem dla tak zwanego układu neokonserwatyści-neoliberałowie, który zaczął kształtować się w drugiej kadencji Reagana, gdy ów zamieniał się w roślinę. |
I pewnie dlatego został przedstawiany przez ten układ w korporacyjnych mediach jako jedyna alternatywa dla Hillary. Poza tym pewnie nie po to wprowadza się jakieś machiny do głosowania, żeby wybory w USA nie były fałszowane jak coś pójdzie nie po myśli.
Wydaje mi się między innymi właśnie dlatego pozwolono Trumpowi wygrać, żeby ludzie tacy jak wy myśleli, że oto spadł z nieba prezydent co rozjebie system, gdy pewnie ani nie pomyśli o reformie systemu ekonomicznego a ludziom będzie dalej odbierana wolność i prywatność w celu zwiększenia bezpieczeństwa.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Krzyzak
Dołączył: 01 Sie 2011 Posty: 487
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:15, 17 Sty '17
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azyren
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 12:59, 17 Sty '17
Temat postu: |
|
|
@El
Ja to widzę nieco inaczej. USA nie tyle zrezygnowały z walki o dominacje nad procesem globalizacji, co zmieniły paradygmat dążenia do tego celu. Wybranie Kissingera i strategiczne zbliżenie z Rosją to próba realizowania taktyki dziel i rządź przez USA bo to blok Rosja-Chiny był dotychczas głównym przeciwnikiem geopolitycznym USA. Rosja mimo starań Putina powoli usuwa się w cień i amerykanie wiedzą o tym a i sami rosjanie pewnie też. Kissinger już w latach 70-tych czyli za czasów świetności ZSRR proroczo mówił że to Chiny staną si głównym zagrożeniem dla hegemonii USA... Wtedy jeszcze mało kto brał te słowa na poważnie tak jak dzisiaj mało kto bierze na poważnie prognozy o przyszłej dominacji Indii. Rosja przestaje być wrogiem USA a zaczyna wręcz szukać przeciwwagi która ochroni ją przed dominacją Chin. Rosja jest teraz w czarnej dupie... Mówiąc metaforycznie, Rosja biorąc ślub z Chinami nie spodziewała się że po wielu latach udanego związku partner z czasem zacznie ją bić i nadużywać alkoholu... I co teraz zrobić? Rozwód nie wchodzi w grę bo co ludzie powiedzą. Za to Chiny teraz prawdopodobnie zbliżą się bardziej z Indiami. Stary bilateralny porządek USA-Rosja powoli zamienia się w porządek trilateralny USA-Chiny-Rosja by potem zostało tylko USA-Chiny, a na końcu Chiny-Indie. Starożytne potęgi wracają do gry, historia zatacza koło.
I dlatego Trump został wybrany przez elity USA, ale te prawdziwe elity a nie te kawiarniane elity eksponowane w TV na polit-celebrytów jak Georg Soros (bo to tylko płotka jest). Trump ma przekonfigurować strategie USA do nowej rozgrywki geopolitycznej USA-Chiny.
I dlatego między innymi jestem przeciw Trumpowi. Ja w kwestiach geopolitycznych jestem pro-chiński bo uważam że globalna dominacja Chin to mniejsze zło jak dominacja USA czy Rosji i niekończące się interwencje zbrojne. Chińczycy kupują wasali kontenerami z napisem "made in China" i intratnymi kontraktami, a nie ołowiem i groźbami/obietnicami jak USA czy Rosja. Rosja rozpadnie się w przeciągu 60-80 lat z przyczyn demograficznych i ekonomicznych (wzrost liczby muzułmanów i tendencji separatystycznych oraz wzrost konkurencji na rynku paliw i kopalin) a USA w najlepszym razie trwać będą w stagnacji ekonomicznej i cofać się kulturowo na skutek southernizacji. Do 2040 USA spadnie na trzecie miejsce w rankingu PKB a potem zostanie już całkiem odstawiona na margines. Nowym liderem anglo-saskiego świata stanie się według mnie Kanada ale to w odległej przyszłości.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ElComendante
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 00:45, 18 Sty '17
Temat postu: |
|
|
kacdor napisał: | ElComendante napisał: | Jak już pisałem tu nie raz wygrana Trumpa jest zaskoczeniem dla tak zwanego układu neokonserwatyści-neoliberałowie, który zaczął kształtować się w drugiej kadencji Reagana, gdy ów zamieniał się w roślinę. |
I pewnie dlatego został przedstawiany przez ten układ w korporacyjnych mediach jako jedyna alternatywa dla Hillary. |
To słabo interesowałeś się tą kampanią a zwłaszcza prawyborami.
Krzyzak napisał: | Atifa próbuje zorganizować akcje zakłocania inauguracji Trumpa. Z użyciem np. kwasu masłowego...
|
Nie tylko Antifa. Będzie się niewątpliwe działo, bo mamy do czynienia z bandą pozytywnych idiotów, którzy nakręcani są histerią mediów i celebrytów oraz kasą tracących wpływy.
Azyren napisał: | Ja to widzę nieco inaczej. USA nie tyle zrezygnowały z walki o dominacje nad procesem globalizacji, co zmieniły paradygmat dążenia do tego celu. |
Faktem jest, że ludzie wokół Trumpa nie chcą rozwijania globalizmu w wersji dotychczas znanej.
Wybranie Henry'ego to zgoda na powrót do świata nie jednobiegunowego, ale by tego dokonać trzeba podzielić się wpływami i w tym względzie administracja Trumpa będzie robiła wszystko, by wyszarpać dla USA jak najwięcej i to jak najszybciej, bo musi się zająć stajnią Augiasza w samym USA.
Mówienie o tym, że Chiny będą potęgą gospodarczą świata w rozumieniu liderem to są lata 20. XX wieku, a mowa była o latach 50. XX wieku, co zostało powstrzymane przez Japończyków w ramach II WŚ.
Chiny nie mogą zbliżać się z Indiami bo mają stały zatarg. Nie wpływa to na gospodarkę, bo Chińczycy są pragmatyczni, ale na dyplomację czy wojskową współpracę już tak. Z tego powodu przykładowo Chiny dzierżawią port również do celów wojskowych od Pakistanu a nie od Indii.
Chodzi oczywiście o słynną wojnę chińsko-indyjską. Zaczęły to Indie, ale im nie wyszło. Chiny wygrały, bo rozpracowali Indie wywiadowczo a przy okazji zakosili im trochę ziemi. Obecnie Indie kłamią, że Chiny były agresorem a także żądają nie dość, że oddania im ziemi zakoszonej podczas wojny - Chiny chciały układu pokojowego już wtedy, ale ośmieszone Indie nie chciały negocjować - ale również tej ziemi, którą Indie uważają za swoją, a którą Indie chciały odbić w ramach owej wojny.
W związku z tym dyplomatycznie między Indiami a Chinami nie jest różowo.
Rosja kombinuje na swój sposób, czyli próbuje dyplomatycznie okrążyć Chiny.
Lepsze, bo pozostałe po ZSRR układy z poradzieckimi krajami Środkowej Azji. Bardzo dobre układy z Indiami. Budowanie porozumień z Wietnamem a teraz z Filipinami. Podejmowanie rozmów z Koreą Północną tuż po tym jak Chiny zganiły "ostro" dyplomatycznie Kima.
Ponadto ja patrzę na rozwój krajów nie poprzez propagandę, ale poprzez fakty. Przykładowo nauka. Weźmy matematykę, od której zależą wszystkie nauki ścisłe.
Na świecie masz dwie szkoły uznawane za najlepsze i rywalizujące ze sobą, czyli amerykańską oraz rosyjską.
Wygląda to tak - USA i Rosja.
Potem różnica poziomu. Chiny.
Potem różnica poziomu. Między innymi Włochy, itd.
Jaka jest różnica między USA a Rosją? USA żyje ze ściągania za kasę ludzi z zewnątrz a Rosja bazuje na swoich ludziach, bo na masowe ściąganie z zewnątrz to średnio ich stać. Jednak już obecnie uniwersytety w USA przeżywają kryzys z jednej strony finansowy a z drugiej strony dotyczący zmian kulturowych, gdzie panoszy się progresywizm i Social Justice Warriors a to tworzy coraz mniej przychylny klimat . Pytanie czy będzie lepiej, czy będzie gorzej jest niezwykle istotne.
Według dla przykładu forum ekonomicznego w ramach szacunków wybieralności kierunków ścisłych w 2030 roku Chiny będą produkowały ponad 30 tys. inżynierów rocznie. Indie kilka tysięcy mniej. Trzecie miejsce USA, ale ze znacznym spadkiem w stosunku do roku 2015. Rosja zachowa poodbną ilość, ale na głowę mieszkańca będzie produkowała znacznie więcej inżynierów niż USA. Kanada ponad 300 mniej rocznie. Generalnie tzw. Zachód nie wygląda w tym względzie różowo.
Zresztą wystarczy spojrzeć na badania PISA i jednoznacznie widać, że zachodnie systemy edukacyjne zaliczają druzgoczący upadek a USA jest jednym z liderów tego upadku. Generalnie edukacja oparta jedynie na afirmacyjnych akcjach, słoneczkach i laurkach a nie na zdrowej konkurencji, stawianiu wyzwań, w tym z wysoko postawioną poprzeczką nie może prowadzić do niczego dobrego.
W związku z tym patrzenie na kraje takie jak Rosja jedynie pod kątem paliw jest złudne. Tym bardziej, że bez intensywnej zielonej propagandy nie widzę w przeciągu sporej jeszcze ilości czasu alternatywy wobec gazu.
Kanada jest w kompletnej degrengoladzie pod kątem nauki. Ich uniwersytety zamieniają się w miejsce kompletnego szaleństwa "tęczowej" ideologii, gdzie możesz wylecieć z uniwersytetu bo zapomniałeś użyć zaimka osobowego np: - zi. To nie jest klimat do budowania siły kraju w technologizującym się świecie, chyba że również w Kanadzie zmieni się klimat polityczny, ale nic na to nie wskazuje. Na razie Kanada to zamienia się w drugą Szwecję a wręcz próbuje iść o krok dalej.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 02:43, 18 Sty '17
Temat postu: |
|
|
EL
Cytat: | Wybranie Henry'ego to zgoda na powrót do świata nie jednobiegunowego, |
nigdy nie był jednobiegunowy.
EL
Cytat: | Jak już pisałem tu nie raz wygrana Trumpa jest zaskoczeniem dla tak zwanego układu neokonserwatyści-neoliberałowie, |
to tylko pożyteczni idioci więc nie ma się co się nawet fascynować nad niejakim zaskoczeniem pożytecznych idiotów...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azyren
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 13:09, 18 Sty '17
Temat postu: |
|
|
@El
1. Wojna Chiny vs Indie to lata 60-te. Spór graniczny o Arunchal Pradesch i Aksai Chin wciąż jest aktualny, ale nie oszukujmy się, w sprawach globalnej geopolityki ma on teraz marginalne znaczenie bo jeśli USA wpierdoli się z buciorami na poletko Chin i na poletko Indii to Chiny i Indie pójdą ręka w rękę by dokopać USA. Analogiczny przykład z historii, spór terytorialny III Rzeszy z Włochami o Tyrol Południowy, Węgier z Rumunią o Siedmiogród i Bułgarii z Rumunią o Dobrudzę i... Nadrzędny wróg wszystkich z nich czyli ZSRR... Da się? Mało kto wie że w 1934 Niemcy i Włochy były na skraju wojny, po tym jak na zlecenie Hitlera dokonano zamachu na austriackiego przywódcę Engelberta Dollfuß-a który był marionetką Mussoliniego. Duce groził Hitlerowi otwartą interwencją zbrojną jeśli ten anektuje Austrię... 4 lata później się dogadali. Tak samo jest i dzisiaj, zresztą Rosja też ma z Chinami sporny teren nad rzeką Amur a jednak siadają razem do stołu. Geopolityka to coś więcej jak sporne regiony, to przede wszystkim funkcjonowanie w określonym systemie globalnym a Indie i Chiny mają teraz wspólny interes przydusić USA.
2. Rosja dobrze stała w nauce za czasów ZSRR i wtedy to zdobywali 80% złotych medali na międzynarodowych olimpiadach z matematyki, fizyki i szachów. Dzisiaj według międzynarodowych rankingów PISA Rosja stoi gorzej nawet od Polski we wszystkich kategoriach, i jeśli plasuje się w drugiej dziesiątce to dobrze. Najlepiej stoją Chiny (ale tylko w odniesieniu do miast Szanghaj i Pekin bo brak jest danych co do pozostałych części Chin), potem Singapur, Hong Kong (czyli też formalnie Chiny), Tajwan, Korea Południowa i Japonia. Masz nieaktualne dane @El.
Reszta odpowiedzi później bo zbieram się do roboty a odpowiedź na twoje elaboraty @El to niestety bardzo czasochłonne zadanie
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
ElComendante
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 14:47, 18 Sty '17
Temat postu: |
|
|
Tańcząca napisał: | nigdy nie był jednobiegunowy. |
W latach 90. praktycznie można było mówić o jednobiegunowym świecie.
Azyren napisał: | Geopolityka to coś więcej jak sporne regiony, to przede wszystkim funkcjonowanie w określonym systemie globalnym a Indie i Chiny mają teraz wspólny interes przydusić USA. |
W przypadku jakiegoś zagrożenia dla Chin i Indii być może współpraca stanie się koniecznością, ale na razie nic na to nie wskazuje. Chiny przekupują Pakistan co nie może podobać się Indiom. Na Morzu Południowochińskim Indie prowadzą własną, równie agresywną politykę wbrew tak interesom Chin jak też USA.
Ponadto sytuacja Niemcy - Włochy to była sytuacja, w której w pewnym momencie Włochy przyjęły rolę podległą ze względu na tożsamy interes podważenia układów po I WŚ, gdzie nie widzieli szans na samodzielne uzyskanie możliwości uzyskania oczekiwanych wyników.
W przypadku Chin i Indii trudno sobie wyobrazić by akurat taka sytuacja wynikła, by któryś z tych krajów uznał, że jego interesem będzie podległość.
Azyren napisał: | Rosja dobrze stała w nauce za czasów ZSRR |
Nie ma nawet porównania do ZSRR zwłaszcza w latach przełomu 60/70 pod kątem tak wydatków, kultury społecznej, liczby ludności.
Jednak wystarczy spojrzeć na wydatki na edukację oraz wyniki by zobaczyć, że Rosja ma efektywny system edukacyjny jak na tak mały budżet.
Ponadto w ich edukacji nie widać przepaści jaka pojawia się w edukacji chłopców, co widać dla przykładu w USA czy Kanadzie. Co ciekawe rosyjska edukacja na podstawie raportu z 2015 poprawiła wyniki edukacyjne w stosunku do 2003 dziewczynek w matematyce o kilkanaście punktów bez zmian w wynikach chłopców. Jednocześnie m.in. w Rosji i Makao-Chiny wzrósł znacząco odsetek dziewczynek z najlepszymi wynikami bez zmian odsetku chłopców uzyskujących najlepsze wyniki. Jednocześnie spadł odsetek dziewczynek z najgorszymi wynikami co akurat również uzyskała Polska bez zmian w liczbie chłopców z najgorszymi wynikami.
Można bez pierdolenia farmazonów ideologicznych. Można.
W Rosji nie wpadli również w szaleństwo "wszyscy muszą mieć dyplom z uczelni", co obniża ich wyniki PISA gdzie liczony jest również "graduation rates" dla kategorii wykształcenia, co wpływa również na łączny wynik, ale mają bardzo wysoki poziom w kształceniu zdolności poznawczych.
Oczywiście z Chińczykami nie ma nawet co się porównywać. Kultura w Chinach kreowana jest w taki sposób, że rodzice i dzieci w wielu przypadkach zamieniają się w kompletnych wariatów w kontekście edukacyjnych wyników. Z drugiej strony w pewnych dziedzinach Chińczycy nadal mogą mieć problemy z tym, że nie mają umiejętności rozwijania indywidualizmu a kultura również temu nie sprzyja, ale to widać już poza sferą wyższej edukacji czyli w sferze nauki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Ordel
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8655
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 23:59, 19 Sty '17
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
oko
Dołączył: 25 Lis 2016 Posty: 1960
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 20:40, 20 Sty '17
Temat postu: |
|
|
http://www.prisonplanet.com/cnn-if-trump.....ident.html
"CNN: Jeśli Trump zostanie zabity podczas inauguracji to Obama mianuje nowego prezydenta.
Paul Joseph Watson, Prison Planet.com
USA
2017-01-20
Polityka
CNN zostało skrytykowane za emisję raportu, który stwierdził, że jeśli Donald Trump zginie podczas ataku w trakcie inauguracji to mianowany przez Obamę członek administracji zostanie prezydentem.
Materiał zatytułowany "Disaster could put Obama cabinet member in Oval Office", przyznaje, że nie istnieje szczególne zagrożenie podczas inauguracji, ale spekuluje na temat tego "kto będzie rządził krajem jeśli doszłoby do ataku na prezydenta... w trakcie przekazywania władzy".
Ze względów bezpieczeństwa osoba nazwana "wyznaczonym następcą prezydenta" nie będzie uczestniczyć w inauguracji, "i nie będzie to sekretarz gabinetu Trumpa... Byłby to człowiek mianowany przez Obamę", donosi CNN.
"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Azyren
Dołączył: 07 Wrz 2015 Posty: 4105
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
|
Wysłany: 15:48, 22 Sty '17
Temat postu: |
|
|
Azyren napisał: | @El
1. Wojna Chiny vs Indie to lata 60-te. Spór graniczny o Arunchal Pradesch i Aksai Chin wciąż jest aktualny, ale nie oszukujmy się, w sprawach globalnej geopolityki ma on teraz marginalne znaczenie bo jeśli USA wpierdoli się z buciorami na poletko Chin i na poletko Indii to Chiny i Indie pójdą ręka w rękę by dokopać USA. Analogiczny przykład z historii, spór terytorialny III Rzeszy z Włochami o Tyrol Południowy, Węgier z Rumunią o Siedmiogród i Bułgarii z Rumunią o Dobrudzę i... Nadrzędny wróg wszystkich z nich czyli ZSRR... Da się? Mało kto wie że w 1934 Niemcy i Włochy były na skraju wojny, po tym jak na zlecenie Hitlera dokonano zamachu na austriackiego przywódcę Engelberta Dollfuß-a który był marionetką Mussoliniego. Duce groził Hitlerowi otwartą interwencją zbrojną jeśli ten anektuje Austrię... 4 lata później się dogadali. Tak samo jest i dzisiaj, zresztą Rosja też ma z Chinami sporny teren nad rzeką Amur a jednak siadają razem do stołu. Geopolityka to coś więcej jak sporne regiony, to przede wszystkim funkcjonowanie w określonym systemie globalnym a Indie i Chiny mają teraz wspólny interes przydusić USA.
2. Rosja dobrze stała w nauce za czasów ZSRR i wtedy to zdobywali 80% złotych medali na międzynarodowych olimpiadach z matematyki, fizyki i szachów. Dzisiaj według międzynarodowych rankingów PISA Rosja stoi gorzej nawet od Polski we wszystkich kategoriach, i jeśli plasuje się w drugiej dziesiątce to dobrze. Najlepiej stoją Chiny (ale tylko w odniesieniu do miast Szanghaj i Pekin bo brak jest danych co do pozostałych części Chin), potem Singapur, Hong Kong (czyli też formalnie Chiny), Tajwan, Korea Południowa i Japonia. Masz nieaktualne dane @El. |
3. Faktem jest że w ciągu kilku dekan udział Rosji w rynku paliw znacznie zmaleje a i sama cena pale spadnie na skutek wzrostu podaży i pojawienia się nowych alternatyw na rynku surowców energetycznych, co oznacza spadek wpływów do budżetu. Ale nie pisałem bynajmniej tylk o perspektywie paliw ale równierz problemach demograficznych i tendencjach separatystycznych. Udział etnicznych Rosjan w populacji FR maleje, nie tylko na rzecz muzułmanów ale i innych ludów federacji. Maleje też udział Rosjan w populacji poszczególnych republik autonomicznych, a to właśnie silna mniejszość Rosyjska równoważyła lub nawet dominowała tubylców stanowiąc o lojalności owych podmiotów wobec ZSRR a potem FR (np. Tatarstan, Baszkiria, Mari Eł, Mordwa, Jakucja, Tuwa, Dagestan itd.). W przyszłości lojalność owych republik może zostać mocno podważona na skutek odpływu etnicznych Rosjan do metropolii i cofania się zjawiska rusyfikacji. Z czasem Rosjanie zaczną tracić kontrolę nad tymi obszarami. W niektórych republikach już teraz udział Rosjan zmniejszył się z ok 50% populacji u schyłku ZSRR do 25-30%.
4. Przesadzasz z tą antytęczową histerią. Kanada według ciebie nie ma perspektyw rozwoju bo... hipisi na uniwersytetach? RLY? Kanada mimo wszystko i tak stoi wysoko w rankingach PISA i jeszcze długo tak będzie, głównie na skutek wysokiego napływu młodych Azjatów którzy statystycznie osiągają w nauce lepsze wyniki niż biali i dużo lepsze niż czarni i latino. Ale głównym motorem wzrostu potęgi Kanady będzie dynamiczny rozwój górnictwa, energetyki i przetwórstwa surowców energetycznych. Już dzisiaj Terytorium Północno-Zachodnie gdyby potraktować je jako osobny kraj, miało by najwyższe PKB per capita na świecie, a terytorium Nunaavut ma 5 razy większy wzrost gospodarczy jak reszta Kanady i niedługo wyprzedzi nawet Terytorium Północno-Zachodnie. Kanada ponadto jest jednym z kilku państw świata które regularnie redukuje dług publiczny (w pozostałych, w tm w USA, nieustannie on rośnie), jednym z niewielu który ma dodatnie saldo handlu zagranicznego, nadwyżki budżetowe na poziomie federalnym i prowincjonalnym, oraz stały wzrost PKB mimo wzrostu populacji i najwyższego dodatniego wskaźnika migracji na świecie.
5. No to według ciebie Polska to chyba prekursor gejozy i progresywizmu bo w Polsce zaimek osobowy -ono odpowiadający stosunkowo młodemu -ze u Anglosasów, funkcjonuje w polszczyźnie od czasów Kochanowskiego jak nie dalej, i bez takich podstaw to cie z uniwersytetu nie wywalą bo w ogóle cie tam nie przyjmą... Przynajmniej na polonistykę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|