To co uważam za super sprawę w jego wykonaniu to fakt że tytuły filmów nie są klikbajtami. Tytuł filmu to meritum czego dokładnie film dotyczy. Nie żadna teza, założenie czy inne pierdolenie na medialny temat jakie np często uprawia np Ator czy Morkisz (mimo tego że często mają sporo racji ale obesranej przez ich przerośnięte ego) Przekartkujcie sobie ten link i idę o zakład że to co Was zainteresuje to da Wam wyczerpującą odpowiedź. Jeszcze raz polecam.
Bardzo ładnie omówiona druga, praktyczna strona medalu. Czyli w jaki sposób jesteśmy pozbawiani własności i w jaki sposób, na konkretnych przykładach na przestrzeni lat słowo własność straciła swoją istotę rzeczy. Polecam.
Fragment z zakupem pociągów przez pkp jakoś mi umknął i pierwszy raz o nim słyszałem. Polecam całość.
Radek Pogoda ma rację jedynie powierzchownie. Jemu się wydaje, że jak za coś zapłacił, to to coś jest jego własnością, która musi działać przez cały czas w którym on to posiada. Dam pewnien przykład obrazujący "mylny błąd" którym się on posługuje.
Czy wyświetlany w kinie film jest własnością widza, który zapłacił za bilet wstepu do kina umożliwający obejrzenie filmu projektowanego zgodnie z programem wyświetleń?
Może ten przykład oświeci parę osób i pomoże w zrozumieniu problemu który dokucza Radkowi a który to problem przestałby istnieć, gdyby odechciało mu się ....wchodzenia do kina.
Jeszcze jest tak, że smartfony i cały ambaras z nimi związany, są dobrowolnym przedmiotem użytkowym, za którego używanie, każdy płaci płaci ustalony umową abonament, który jest zgodą użytkownika na wszelkie działania tych, którzy ten smartfon i jego oprogramowanie dostarczają.
I mija się z prawdą Radek twierdząc, że to, za co zapłacił, musi być cały czas w pełni funkcjonalne. Posiadam w swoim użytkowaniu dwa kupione oryginalne systemy Windows, które mogę, zgodnie z regułą Radka, również wyrzucić, bo są moje, ale wyrzucić raczej dlatego, że są one pozbawione możlwiości aktywacji na stronie producenta i dostawcy jednocześnie.Taki przykład mojej "własności".
Brak konieczności/przymusu/obowiązku kupowania smartfona i korzystania z podesłanych przez operatora aplikacji, z możliwości zamieszczania nagrań na platformie np. jutuba, są wyraźną przesłanką do zrozumienia, że są dobrowolnym wyborem każdego.
To, że umieszcza się w kupionym smartfonie swoje zdjęcia, jest analogią do meblowania wynajmowanego mieszkania swoimi meblami.
Pora pojąć, że WSZYSTKO co jest związane z cyfrową informacją łącznie z całym internetem, jest możliwością (usługą) daną innym do wykorzystywania na zasadach które są ustalone przez tych, którzy ten dostęp i możliwość grzebania w oprogramowaniu zapewnili.
Jeśli byłoby tak, że internet możnaby konfigurować samemu i każdy miałby możliwość jego 'dostarczania' dla siebie, to wtedy możnaby mówić o czymś swoim.
Konta w banku też są dane dla klientów banku. To, że każde konto jest indywidualne jest tylko przypisaniem danej usuługi każdemu z osobna. Banki są czyjeś i konta też są stworzone przez kogoś na czyjś użytek. Nasze pieniądze tam zaksięgowane stają się depozytem banku, który w chwili w której klient chce nimi zadysponować, zgadza się na to, również na swoich warunkach.
Tak tak, pojęcie własności jest rozumiane opacznie, podobnie jak pojęcie wolności o którą wielu zabiega, płacąc za nią abonament.
Można do tego dodać, że to, co zwykliśmy uznawać za swoją własność, jest własnością ale czyjąś. Własnością tych, którzy nam to dali i stworzyli warunki by móc to użytkować.
Zatem twierdzenie, że ktoś nas pozbawia własności jest ułudą, ponieważ ewidentnie widać, że to pozbawianie, jest jedynie odbieraniem tego co ktoś nam dał.
Posiadanie i swoje to dwa różne stany.
A wchodząc na grunt stricte ezoteryczny, to zwykliśmy mówić...moje ciało, moja dusza, mój umysł, moje życie. Wszytko jest skądś, wszystko spoza nas.
Na huj to wszystko i tyle tego...każde dziecko wie, że kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera. Może tam popytać...
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2063
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 12:44, 11 Sty '24
Temat postu:
Tak znamy teorię pod tytułem spierdalaj do lasu i jedz jagody. Postęp ma sens, tylko musi być cywilizowany i prawo własności musi stanowić swoją właściwą wartość zbywalną lub nabywczą. Ty opisujesz stan rzeczy jaki mamy co w praktyce opowiedział Radek. Natomiast trzeba jasno podkreślić że taki stan rzeczy to patologia. Przykład z chodnikiem: Jak chcesz coś sprzedać pod swoim domem to zaraz wpierdolą ci mandat albo tysiąc pozwoleń ale jak go kurwa trzeba odśnieżyć to twój jebany obowiązek.
Z lasem jest tak, że do lasu można wejść, o ile można tam wejść.
Wszędzie tam, gdzie jest jakikolwiek rząd, władza, jest przymus, zakaz i nakaz.
Tak było od zawsze i od zawsze każda władza "rozprowadza" i obdarowuje ludzi postępem. Dla mnie postęp, to globalny nakaz, zmuszający do określonego zachowania. Na to jest paragraf.
To zaś, że ludzie cenią błyskotki, nowości i inne pierdoły, jest daną możliwością, pretekstem do wprowadzania kolejnych "postępów" które zastępując poprzednie, stają się czymś na tyle porządanym, że już obowiązkowym.
Popatrzeć tylko, ilu ludzi domaga się tych postępowych błyskotek. Jakże cieszą ich nowe aplikacje w smatfonach, angażujące ich zainteresowanie i pozwalające na coraz to bardziej wyszukane opcje pozwalające na to czy inne tamto.
Czy jest to potrzebne do życia? Bynajmniej.
To, że każą sprzątać chodnik, jest dyktatem władzy. Bo władzę w taki sposób się demonstruje. Bo cóż to by była za władza, kiedy każdy robiłby to co chce i jeszcze się z tego cieszył.
Kiedyś zadałem temat o tym, co by było, gdyby pozbyć się wszystkich polityków i z nimi związanych łącznie z władzą właśnie. Można samemu sobie odpowiedzieć, co by było...czy ludzie w ogóle potrafią sobie wyobrazić taki stan?
Zatem, domaganie się ustanowienia prawa o czymkolwiek, powinno być pretekstem do rozumienia tego, że każde prawo jest formą przemocy, tym bardziej, kiedy jest stanowione przez ludzi.
Przecież obecne prawo jest ustanowione, ono jest. I co z tego wynika? Ano to, że obecna władza oznajmia, że będzie je stosowała tak, jak sama to prawo rozumie.
Co wobec tego może zrobić człowiek, który temu prawu jedynie podlega?
Można wobec tego ustanowić prawo, które będzie stanowiło o tym, każdy ma prawo mieć prawo.
I będzie wesoło.
Im więcej prawa, tym więcej absurdów i patologii.
Dołączył: 20 Sie 2019 Posty: 1153
Post zebrał 0.002 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:01, 11 Sty '24
Temat postu:
Cytat:
Kiedyś zadałem temat o tym, co by było, gdyby pozbyć się wszystkich polityków i z nimi związanych łącznie z władzą właśnie. Można samemu sobie odpowiedzieć, co by było...czy ludzie w ogóle potrafią sobie wyobrazić taki stan?
To ja już ci odpowiadam: na ich miejsce szybciutko wyłoniliby się nowi , świeżutcy, wprost z kasty ludności która do tej pory nie miała okazji, albo szczęścia -albo wolnego miejsca (patrz =>konkurencja) . Bo przyroda nie lubi próżni, dowiedzione naukowo
_________________ Kobiety mniej gwałcą bo są słabsze fizycznie.
# demokracja to komunizm w powijakach #
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2063
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 09:20, 13 Sty '24
Temat postu:
Ciekawy artykuł od Darka Nejmana:
Nie wiem co za Żukowska ale nie przeszkadza w zrozumieniu treści )
ŻUKOWSKA UCHYLIŁA NIECO ZASŁONĘ
I przez niedouczoną gawiedź została zrównana z Ziemią, wyszydzona i wyśmiana. Nie może to dziwić, świadomość rzeczywistości w jakiej żyjemy jest niewielka. Jeszcze w starej szkole, tej sprzed 1989 roku, niewielki odsetek uczniów interesował się biochemią i chemią, biologią molekularną. Po 1989 roku już tylko jednostki.
Dla wszystkich przypominam mój artykuł sprzed prawie roku, niestety, wielu ma krótką pamięć. To jest trudny artykuł dla przeciętnego zjadacza chleba, w katolickim państwie w zasadzie nie do zaakceptowania.
PROROK MACHULSKI
To o czym tu napisze jedni wiedzieli od początku, inni dowiedzieli się później, MY, Polacy, dowiadujemy się teraz, kiedy wielu naszych dzieci i ich dzieci już nie da się uratować.
Cześć z WAS jest być może w podobnym wieku jak ja, pamiętacie na pewno jakim przebojem w polskich kinach była Seksmisja Machulskiego. Przypomnę, obraz Machulskiego wszedł do kin 14 maja 1984 roku. Pamiętam doskonale, bo musiałem pójść do kina dwa razy żeby usłyszeć wszystkie dialogi, taki był ryk na sali. Dobre lata, kończyłem 18 lat i byłem tak pięknie naiwny. Za miesiąc poznałem dziewczynę jaka sporo namieszała w moim życiu. Wcześniej jednak, jak zawsze w czerwcu, świętowałem "na Jelonkach" wiosnę w Warszawie, wśród studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Pamiętam ich wszystkich, jakby to było wczoraj.
Część z WAS oglądała na pewno wywiad Żukowskiej u Mazurka i pewnie spora część z WAS zrywała boki ze śmiechu kiedy Żukowska mówiła o rodzeniu dzieci przez mężczyzn, czy o pięćdziesięciu dwóch płciach. Niestety, temat jest dramatycznie poważny. Polacy tego kompletnie nie dostrzegają, ale od dawna toczy się bezpardonowa walka, inne nacje nie mają litości, brutalnie wykorzystują wiedzę by podbić innych, zniewolić ich. Od dawna kolonizuje się i eksploatuje inne narody przy pomocy umysłu. Kto nie ceni wiedzy, ten już przegrał. Głupie narody od zawsze ginęły i tym razem pierwsze wyginą.
Byłem chyba pierwszy jaki napisał, ładnych kilka lat temu, o bombach biologicznych , o tym że obchodząc ograniczenia w używaniu broni chemicznej i biologicznej, stworzono wielką gałąź produkującą niewidzialną broń, połączono koncerny chemiczne z farmacją, wojsko z uniwersytetami, o czym pisałem tak wiele razy. Rzecz polega na tym, że w różnych składnikach umieszcza się różne substancje, jakie same nie są zbyt szkodliwe, ale łączą się w ludzkim organizmie i tworzą zabójcze dla organizmu związki.
Jak wiecie, pod pretekstem lepszych zbiorów, w celu ochrony roślin przed insektami, chwastami, złą pogodą, temperaturą, modyfikuje się nasiona, obsypuje uprawy pestycydami i herbicydami. Stworzono całą gamę takich bomb biologicznych, jakich celem jest feminizacja rodzaju ludzkiego. Nie dziwmy się że za tym procesem biologicznym podąża mechanizm społeczny coraz wyżej wynoszący kobietę na drabinie struktury społecznej. To nie jest proces przypadkowy, to wyprzedzenie wydarzeń, jakich za chwilę będziemy świadkami.
Atrazyna jest jednym z najczęściej stosowanych pestycydów na świecie. W rezultacie atrazyna jest najczęściej wykrywanym pestycydem zanieczyszczającym wodę gruntową, powierzchniową i pitną. Atrazyna jest silnym środkiem zaburzającym gospodarkę hormonalną, który jest aktywny nawet w niskich stężeniach. Badania wykazały, że atrazyna niekorzystnie wpływa na rozwój larwalny płazów. Samce narażone na działanie atrazyny uległy zarówno demaskulinizacji (chemicznej kastracji), jak i całkowitej feminizacji W WIEKU DOROSŁYM. Aż dziesięć procent narażonych genetycznie samców rozwinęło się w funkcjonalne samice, które kopulowały z samcami i produkowały zdolne do życia jaja.
Samce narażone na atrazynę cierpiały na obniżony poziom testosteronu, zmniejszony rozmiar gruczołów rozrodczych, sfeminizowany rozwój krtani, stłumione zachowania godowe, zmniejszoną spermatogenezę i zmniejszoną płodność. Dane te są zgodne z efektami działania atrazyny obserwowanymi u innych gatunków kręgowców.
Monokrotofos jest toksycznym pestycydem fosforoorganicznym, zaburzającym gospodarkę hormonalną. Bardzo dokładnie przebadano wpływ Monokrotofosu na układ rozrodczy samców ryb. Długotrwała ekspozycja na monokrotofos podczas rozwoju płciowego samców gupików spowodowała znaczny wzrost poziomu żeńskiego hormonu 17β-estradiolu jaki indukował syntezę witellogeniny, skutkiem czego doszło do feminizację samców.
Monokrotofos spowodował znaczny spadek poziomu testosteronu, co zahamowało wzrost jąder i zmniejszyło liczbę plemników oraz obszar i intensywność ich atrakcyjnych seksualnie zmian skórnych, powodując trwałą demaskulinizację męskich cech płciowych. Co więcej, te zmiany cech płciowych na poziomie komórkowym i narządowym przełożyły się na ekologicznie ważny wpływ na sukces reprodukcyjny na poziomie indywidualnym, mierzony spadkiem produkcji potomstwa i wskaźnika przeżywalności.
Innym związkiem zaburzającym gospodarkę hormonalną jest linuron. Naukowcy wystawili kijanki zachodnioafrykańskiej żaby szponiastej na stężenia linoronu podobne do tego, które mierzyli w stawach, w których kijanki występowały naturalnie. Kijanki narażone na działanie linuronu częściej rozwijały jajniki niż jądra. Stosunek płci stał się wypaczony, z wyższym odsetkiem samic w populacji w porównaniu do samców. Gdy kijanki stały się dorosłymi żabami, płodność samców uległa pogorszeniu, a niektóre cechy charakterystyczne dla płci stały się bardziej podobne do cech samic żab.
Opisałem tylko trzy związki atrazynę, monokrotofos, linuron. Takich związków laboratoria wygenerowały co najmniej 52 i zostały one przebadane przez naukowców elity już na przełomie lat 70/80 ubiegłego wieku. Od tamtej pory sukcesywnie ekspediowano je do środowiska, przede wszystkim do wody. Ludzie spożywali je nie tylko wraz z plonami, ale także pijąc wodę. Szukano idealnego katalizatora reakcji demaskulinacji rodzaju męskiego, współpracujące już w organizmie z tymi związkami i znaleziono taki, BIOSFENOL A. Nie dziwmy się że korporacje elity natychmiast porzuciły szkło dla opakowań plastikowych. By było bardziej ergonomicznie elity obarczyły ludzkość winą za zaśmiecenie plastikiem świata, przede wszystkim mikroplastikiem. Dlaczego mikroplastik ? Bo jest doskonale wchłaniany.
Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii, przez Agencję Środowiska 42 największych rzek regionu wykazało, że u jednej trzeciej samców ryb już rosną żeńskie tkanki i narządy rozrodcze. U nas nikt takich badań nie prowadzi, w końcu jesteśmy tylko podludźmi. Możemy być jednego pewni, ten proces jest na pewno w naszym kraju daleko bardziej zaawansowany. Sprawdźcie sobie ile ujęć wody jest w rzekach, czy pamiętacie tę walkę o polskie wodociągi ? Przypomnijcie sobie, podczas pandemii w ogóle nie przeprowadzano analizy próbek wody. Teraz ogranijcie te tysiące zlewisk, gigantyczną sieć wód, do których spływają herbicydy i pestycydy, zasilając wodociągi. Przeanalizujcie jak zmieniał się rynek produkcji wód pitnych w naszym kraju, kto jest największym sprzedawcą wody w plastikowych opakowaniach. Oczywiście nie chodzi tylko o wodę, sądzę że 80-90% produktów w wielkich sieciach marketów jest sprzedawana w opakowaniach plastikowych.
Wygląda na to że otaczająca nas przyroda zmierza do jednopłciowej egzystencji. Nie może budzić wątpliwości że chodzi o całkowite zatrzymanie prokreacji. Pisałem o tym, że elity chcą mieć boskie prawo do prokreacji ludzi, dopuszczą do życia tylko kogo zechcą. To oznacza że wszyscy jesteśmy zagrożeni, my, jacy nie posiadają swoich zasobów wody i swojej produkcji rolnej i zwierzęcej.
Elity wierzą w potęgę posiadanych technologii, że dzięki nim będą to wszystko kontrolować. To wszystko pokazano nam w filmie Blade Runner , podane w formie symbolicznej. Już różnicują gatunek przez technologię mRNA, brudzą geny, bawią się jak Wielki Ewolucjonista z trzeciej części "Guardians of the Galaxy". Żukowska miała rację ? Jeżeli przyjąć dotychczasowe kryteria to nie miała racji, ale z punktu widzenia biochemii i biologii można stworzyć zupełnie inne kategorie i kryteria, jakie pozwolą na wyodrębnienie różnorodnych cech biochemicznych i biologicznych, właściwych dla każdej z 52 "płci".
Czy mężczyźni mogą rodzić dzieci ? Atrazyna umożliwia zmianę narządów płciowych już w wieku dorosłym. Dlaczego tego nie widzimy ? BO JEST ZA WCZEŚNIE, system nie jest dopięty.
To o czym piszę jest przerażające, jednopłciowość doprowadzi do zagłady życia na Ziemi, do likwidacji znanych nam gatunków, przerwania fundamentalnych dla życia łańcuchów pokarmowych. Pisałem wiele razy o tym, że stwórcy życia na Ziemi dysponowali trzema narzędziami DO KREACJI ŻYCIA : wodą, jajem i macicą. Jest hipotetycznie możliwe że energię można wiązać z nieskończoną liczbą biologicznych i materialnych form istnienia. Oczywiście WCZEŚNIEJ na ratunek zapewne przyjdzie PARTENOGENEZA, Machulski kandyduje zatem do miana PROROKA XXI WIEKU.
Mam pomysł na rozwiązanie tematu dość pojebanego, bo polega on na tym, że banda nierobów pierw licytuje się między sobą tym, który z nich wymyśli bardziej oszukańczy tekst, który go mianuje na państwową posadę, by po tym, uruchomić program niszczenia tych, których oszukał.
Sądzę, że można pozbyć się ich i tym samym słuchania i oglądania ich racji i ich chorych ambicji, zastępując ich sztuczną inteligencją.
Ona ma w lufie łapówki, konksje, układy i jak już słychać, nawet czasem powie prawdę.
W zasadzie jest neutralna i można się spodziewać, że jej, nawet jakieś wyroki, będą dla każdego jednakowe, bez patrzenia na metrykę, numer pesel czy inne potrzeby.
Jestem za takim rozwiązaniem.
Poza tym, wyrok musi mieć prawne umocowanie, czyli, musi wynikać z przepisów prawa.
A te groźby o których mowa, są tożsame z tymi, które były częstowane podczas międzyplanetarnej zarazy.
W naszym demonicznym towarzystwie panuje przekonanie, że pozostawione w spokoju konto na judupie, samo przez się jest powodem do ostrożności w bezkrytycznym odbiorze treści, nawet tych najbardziej oczywistych, acz kontrowersyjnych.
Jakoś tak nam tem dzikusek podpada deczko.
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 398
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 06:51, 16 Sty '24
Temat postu:
oko napisał:
Ona ma w lufie łapówki, koneksje, układy
W zasadzie jest neutralna
I tu się mylisz ułomny człowieku.
_________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
"„Nie dajcie się zastraszyć ani kastom politycznym, ani pasożytom, którzy żyją z państwa. Nie poddawajcie się klasie politycznej, która chce tylko utrzymać się przy władzy i zachować swoje przywileje” – powiedział. „Jesteście dobroczyńcami społeczeństwa. Jesteście bohaterami. Jesteście twórcami najbardziej niezwykłego okresu dobrobytu, jakiego kiedykolwiek doświadczyliśmy. Niech nikt wam nie mówi, że wasze ambicje są niemoralne. Jeśli zarabiacie pieniądze, to dlatego, że oferujecie lepszy produkt w lepszej cenie, przyczyniając się tym samym do ogólnego dobrobytu. Nie poddawaj się presji państwa. Państwo nie jest rozwiązaniem. Państwo samo jest problemem”...
autor powyższgo; prezydent Milei
Z chwilą wyboru władzy, władza ustanowiła własność na ludności.
Każda następna władza tę własność pogłębia do formy 'posiadania żywego przedmiotu' na swój użytek.
Zaś niewolnik cieszy się z kilkuset złotych otrzymanych co miesiąc jako 'plus', wcześniej zabranych mu z jego zarobków.
Do wyjaśnienia pozostaje, czy PRM posiada uprawnienia do pozbawiania wolności kogokolwiek?
Można również poruszyć sprawę dość ważną. Co oznacza użyte w ustawie określenie "Ojczyzna"? Czy jest ono ujęte w polskim prawodawstwie, w Konstytucji?
No i taka sprawa. Jak ktoś zechce uciec od niewolniczego obowiązku, to sugeruję, by kierował się na Ukrainę.
Dołączył: 28 Sie 2022 Posty: 398
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 10:29, 24 Sty '24
Temat postu:
o (nie)rządach Tuska
*** ***
oko napisał:
Jak ktoś zechce uciec od niewolniczego obowiązku, to sugeruję, by kierował się na Ukrainę.
Ty się chyba źle czujesz , albo chcesz ludzi w bagno wpakować .. Są lepsze kierunki - np. Białoruś.
_________________ Dla ludzi mających wiedzę o lotach na Księżyc żadna hipoteza nie jest już potrzebna prócz czasoprzestrzeni Einst.
dowiedli tego Amerykanie w Kosmosie ~@Panocek
Powiedział, że :
'musimy przeszkadzać tym, którzy próbują te nasze dzieci zniszczyć..."
tak on to widzi.
Lepiej byłoby, nauczyć bronić się i walczyć z tymi, którzy chcą nam ....pomagać.
Otoż właśnie.
A koronnym przykładem takiej szczególnej pomocy i troski o nas, o nasze zdrowie, samopoczucie i życie, jest nakaz zapinania pasów w samochodzie.
Po tym, jest cała lista innych - lżących i szydzących z ludzkiej godności -pomocy.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 »
Strona 5 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów