Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:41, 18 Lut '15
Temat postu:
POlski liberalny kapitalizm w pigułce. Reszta nie wymaga komentarza.
jarondo napisał:
ja żadnej z nimi nie zawierałem.
Nie przypominam sobie, bym zawierał jakąkolwiek umowę o przestrzeganie obowiązującego prawa.
Idąc tym tropem można by stwierdzić, że pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za złamanie go jest naruszeniem "wolności", bowiem nie istnieją pisemne deklaracje wszystkich obywateli o stosowanie się do przepisów.
Przykład oczywiście absurdalny. Tak samo, jak korwinistyczno-libertariańska "logika".
jarondo napisał:
1 Równość: gwarancja, że każdy dostanie według potrzeb ?
2 Równość: gwarancja, że każdy dostanie tyle, co wypracował ?
Nie wolno tych dwóch punktów rozpatrywać oddzielnie. Praca ma być tak zorganizowana, żeby pracownik zarobił przynajmniej tyle, ile potrzebuje do zaspokojenia podstawowych potrzeb.
Zasada socjalistycznej równości jest z powodzeniem stosowana w spółdzielni Muszynianka.
Otrzymywanie wynagrodzenia będącego ekwiwalentem wypracowanej wartości obala kapitalizm, ponieważ de facto eliminuje pracę najemną.
Wytłumacz mi jakim poszanowaniem praw jednostki była wymiana monetarna pod koniec 1950 roku?
Zrobili naród na 7 miardów dolarów w tydzień.
Socjalizm okrada ludzi, i ładnie to stara się nazwać.
Tak jak robi puste półki, i żaden z rządzącyc za to nie odpowiada.
Tacy jak ty stworzyli ubeków i dali im możność mordowania Polaków.
Jesteś winien, zabójstw Przemyka żołnierzy z AK, Popiełuszki.
Masz na rekach krew stoczniowców, górników, strajkujących na ulicach.
Tak szanujesz jednostkę.
Chory socjalistyczny system. Czy ty, czy hitler, czy stalin.
Wszystko ma/miało jakiś cel:
sprawiedliwość społeczną- co to k..rwa jest?
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:40, 18 Lut '15
Temat postu:
Moje pytanie dotyczy denominacji z roku 1950.
Gdzie kaczafi pije z zachwytu o poszanowaniu jednostki w socjaliźmie.
Jak szanowano obywatela widać po tym co zrobili w niespełna w tydzień.
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:06, 18 Lut '15
Temat postu:
jarondo napisał:
Coś mi umknęło.
Doczytaj drugi człon i poszerz wiedzę na temat denominacji depozytów złożonych na książeczki mieszkaniowe.
jarondo napisał:
Moje pytanie dotyczy denominacji z roku 1950.
Gdzie kaczafi pije z zachwytu o poszanowaniu jednostki w socjaliźmie.
Jak szanowano obywatela widać po tym co zrobili w niespełna w tydzień.
Odpowiem krótko : kraj leżał w gruzach, więc taka była konieczność. Rozpatrując ten przypadek, powinieneś uwzględnić tło historyczne. Nie widzę powodów do pretensji tym bardziej, że pieniądze nie posłużyły do osobistego użytku, lecz odbudowy całej Polski.
Oczywiście istniała też opcja liberalna - zaciągnąć lichwiarski dług na dziesiątki lat, aby kraj został potem za bezcen wyprzedany banksterom. Jednak polskie władze postąpiły pragmatycznie.
Tę sytuację śmiało można porównać do realiów (około)wojennych. Praktycznie każdy kraj kapitalistyczny dopuszcza szereg rozwiązań w takiej sytuacji. Począwszy od specjalnych podatków, niemal konfiskacyjnych (vide ówczesne USA z 94%), aż po konfiskaty różnych dóbr osobistych, w tym broni, aut ciężarowych i terenowych, etc.
Z uwagi na powyższe, nie rozumiem twojego bólu dupy.
PS : Nie zapomnij dodać, że powojenne władze min. wyczyściły hipoteki, którymi przed wojną były obciążone nieruchomości.
PS2 : O tym, że społeczeństwo PRL-u chętnie dokładało się do odbudowy państwa może świadczyć fakt postawienia Zamku Królewskiego w Warszawie, który dobrowolnie sfinansowali mieszkańcy.
PS3 : KoLiberki z III RP, podobno uznające własność za "świętą", nawet nie pomyślały, by przy prywatyzacjach majątku narodowego odpalić stosowne działki jego budowniczym i konserwatorom. Kto więc tutaj nie szanuje własności
jarondo napisał:
Tacy jak ty stworzyli ubeków i dali im możność mordowania Polaków.
Jesteś winien, zabójstw Przemyka żołnierzy z AK, Popiełuszki.
Masz na rekach krew stoczniowców, górników, strajkujących na ulicach.
Nie mam bezkrytycznego stosunku do Polski Ludowej, zauważam również jej mankamenty. Jednak uczciwość wymaga stwierdzenia, że zarówno USA, jak i KoLiberalne dyktatury Ameryki Łacińskiej mają dużo więcej na sumieniu (nie tylko chuliganów i prowokatorów), a jednak nie mówi się o nich jak o męczarniach.
Dla przykładu oprawców Popiełuszki dorwano i osądzono, a mordercy abp. Oscara Romero z Salwadoru po dzień dzisiejszy pozostają nieznani publice, bo stoi za nimi Waszyngton. Podobnych przypadków można by mnożyć bez końca.
Typowa hipokryzja prawicy.
PS4 : Pytanie do wszystkich klepiących w koło o biedzie w PRL-u (mimo statystycznie znacznie mniejszego zasięgu, niż w III RP) - Czy Wasi dziadkowie/rodzice lub Wy sami, jeśli jesteście w odpowiednim wieku, naprawdę nie dorobili(ście) się dosłownie niczego w minionej epoce
Nie chcę mi się w to wierzyć. Myślę, że większość ma w swojej rodzinie osoby, których dorobek życiowy przewyższa możliwości współczesnego pracownika na analogicznym stanowisku.
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:34, 18 Lut '15
Temat postu:
Apologeta III RP, jarondo, kolejny raz wyjebał się na własnych argumentach.
"Kolejnym ciosem dla ciułaczy była denominacja przeprowadzona w połowie lat 90.Wskutek tych wydarzeń ogromne oszczędności życia wielu Polaków po przeliczeniu na nowe złote zamieniły się w groszowe kwoty."
Uczciwość nie polega na podzieleniu przez 10 tysięcy, lecz podaniu kwoty proporcjonalnej w stosunku do aktualnych wynagrodzeń. Nie byłoby problemu, gdyby zostało to zrekompensowane rozwojem budownictwa gminnego. Tak się jednak nie stało. Na co więc poszły te pieniądze
Warto przy tym wspomnieć, że oszczędzanie na książeczce nie było wówczas jedynym sposobem na zdobycie mieszkania. Często zapewniały je zakłady pracy, a najlepsi absolwenci studiów, przynajmniej przed stanem wojennym - przykład rodzinny, otrzymywali własne lokum w ciągu roku od odebrania dyplomu.
Współcześnie ten "paskudny" relikt komuny, czyt. możliwość uzyskania mieszkania od gminy, ma się dobrze w wielu państwach Europy Zachodniej, do których chętnie emigrują Polacy.
Liberalne władze III RP od samego początku wyszły z założenia, że powinien istnieć prywatny monopol na rynku mieszkaniowym, bo państwu "nie wolno" tym się zajmować. Rezultaty na powyższym obrazku. Wyszłoby jeszcze gorzej, gdyby wziąć pod uwagę ewentualne przeludnienie. Pod tym względem Polska jest na poziomie Bułgarii i niewiele przed Rumunią.
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:17, 18 Lut '15
Temat postu:
"prywatny monopol" - ja pierdolę...
A na targowiskach owocowych bywasz? Monopol prywatny Ci nie przeszkadza? A żonę masz prywatnie zmonopolizowaną, czy wspólną, "państwowom"?
_________________ "Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:46, 18 Lut '15
Temat postu:
Adam Polo napisał:
"prywatny monopol" - ja pierdolę...
Widzę, że do niektórych trzeba tak prosto, jak chłop krowie na pastwisku.
Nie da się zaprzeczyć monopolowi sektora prywatnego na polskim rynku mieszkaniowym. W sytuacji, gdy budownictwo gminne odeszło do lamusa, a wraz z nim możliwość uzyskania taniego mieszkania od gminy, ceny na rynku są windowane do granic możliwości.
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w państwach prowadzących politykę mieszkaniową, gdzie prywatni deweloperzy i właściele muszą obniżać ceny, aby móc konkurować z bardzo konkurencyjnym sektorem publicznym.
Deweloperzy działający w Polsce są najwidoczniej chujowi, skoro musieli najpierw wylobbować likwidację podobno uwielbianej przez siebie konkurencji, aby zarobić, albo najzwyczajniej w świecie potraktowali ten kraj jako neokolonię służącą do rabunkowej eksploatacji.
Adam Polo napisał:
A na targowiskach owocowych bywasz?
Każdy rynek rządzi się własnymi prawami i nie można porównywać owoców np. z mieszkaniami czy lecznictwem.
Poza tym, istnieje niekapitalistyczny sposób zaopatrzenia się w owoce i inne art. spożywcze dzięki lokalnym kooperatywom spożywczym.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:53, 18 Lut '15
Temat postu:
Kaczafi napisał:
jarondo napisał:
Coś mi umknęło.
Doczytaj drugi człon i poszerz wiedzę na temat denominacji depozytów złożonych na książeczki mieszkaniowe.
jarondo napisał:
Moje pytanie dotyczy denominacji z roku 1950.
Gdzie kaczafi pije z zachwytu o poszanowaniu jednostki w socjaliźmie.
Jak szanowano obywatela widać po tym co zrobili w niespełna w tydzień.
Odpowiem krótko : kraj leżał w gruzach, więc taka była konieczność. Rozpatrując ten przypadek, powinieneś uwzględnić tło historyczne. Nie widzę powodów do pretensji tym bardziej, że pieniądze nie posłużyły do osobistego użytku, lecz odbudowy całej Polski.
To przykład, że socjalizm z każdego robi "gołodupca.
Ja pierdolę.
A pogrubiony i powiększony tekst pasuje do tego:
Cytat:
PS3 : KoLiberki z III RP, podobno uznające własność za "świętą", nawet nie pomyślały, by przy prywatyzacjach majątku narodowego odpalić stosowne działki jego budowniczym i konserwatorom. Kto więc tutaj nie szanuje własności Question
Możesz nazwać pl nawet 5-ta rzeczpospolita, cały czas to socjalistyczny śmieć.
A to, że masz problem z zauważeniem tego, to spory kłopot, proponuję odstawić pastę z fluorem. (powróci logika)
Słuchaj, socjalizm nie zniknął, tylko nadal dogorewa. Nie patrz na daty. Coś tam próbowano naprawić, ale nadal zmierza to wjednym kierunku.
ZUS, podatki, zapomogi, budżet z długiem, wszystko mówi, że to socjalizm, nawet największe przedsiębiorstwa, przechowalnia dla popleczników rządu.
Nie spłacanie zobowiązań, wypisz wymaluj twardy socjalizm.
Robotnik głoduje, kasta panów w rządzie się bogaci.
Jest książka na ten temat: https://pl.wikipedia.org/wiki/Resortowe_dzieci._Media
Cytat:
PS2 : O tym, że społeczeństwo PRL-u chętnie dokładało się do odbudowy państwa może świadczyć fakt postawienia Zamku Królewskiego w Warszawie, który dobrowolnie sfinansowali mieszkańcy.
Tak, jak dobrowolna była praca Junaków, co ty bierzesz?
Cytat:
PS4 : Pytanie do wszystkich klepiących w koło o biedzie w PRL-u (mimo statystycznie znacznie mniejszego zasięgu, niż w III RP) - Czy Wasi dziadkowie/rodzice lub Wy sami, jeśli jesteście w odpowiednim wieku, naprawdę nie dorobili(ście) się dosłownie niczego w minionej epoce?
W obecnym socjalistycznym kraju o nazwie polska dorobiły się:
Resortowe dzieci
Mogę ci wrzucić, na jakich stanowiskach nawet w EU, są te czerwone mordy.
Zapomniałbym: I jeszcze dorobiły się te 3 miliony, co wyjechały, dorobiły się wyprowadzki.
Ale to inna historia.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:24, 19 Lut '15
Temat postu:
Kaczafi napisał:
PS3 : KoLiberki z III RP, podobno uznające własność za "świętą", nawet nie pomyślały, by przy prywatyzacjach majątku narodowego odpalić stosowne działki jego budowniczym i konserwatorom. Kto więc tutaj nie szanuje własności
Też mam pytanie, prośbę:
Kiedy Kongres Nowej Prawicy, Unia Polityki Realnej miały władzę polsce, aby prywatyzować majątek narodowy?
Nieuku, że tak powiem:
Poczytaj sobie artykuł: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberalizm
jarondo zapytał: napisał:
Przy okazji, co to jest koliber,
Twoja odpowiedź:
Kaczafi napisał:
Oficjalna ideologia III RP - konserwatywny liberalizm.
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 1118
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:36, 20 Lut '15
Temat postu:
Więcej socjalizmu
"Trzy największe grupy związkowców- OPZZ,’Solidarność” i Forum Związków Zawodowych domagają się od pani premier Ewy Kopacz jeszcze więcej socjalizmu, który pani Ewa może im dać. A daje im wiele- oni chcą jeszcze więcej. Protestują przeciwko rozwarstwieniu społecznemu, umowom śmieciowym i zamrożeniu płac w budżetówce. Zaczną od akcji ulotkowej, potem będą protesty w całym kraju i wielka demonstracja w Warszawie.
Co to jest to” rozwarstwienie społeczne”(???) Że jedni mają więcej, a inni mniej? Zawsze tak było i tak będzie. Jeśli ktoś jest na tyle zdolny, że potrafi zarobić samodzielnie pieniądze bez udziału państwa demokratycznego i prawnego, ma pomysł na zarobienie tych pieniędzy, jest pracowity i zdyscyplinowany- to co w tym złego? Niech pracuje, zarabia i się bogaci. Bogata jednostka – bogate państwo. A nie odwrotnie. Jeśli państwo jest bogate , bo ma pieniądze- to jednostka o to” bogactwo” jest biedniejsza.
Co innego jak istnieją w demokratycznym państwie prawnym grupy, uprzywilejowane grupy, które żyją z państwa demokratycznego i prawnego. A takich grup jest wiele, tak jak wieloma sprawami zajmuje się państwo- wyciskając z ludzi pracujących efektywnie – soki z owoców ich pracy. Przecież biurokracja sama z siebie się nie wyciska- wyciska z innych, bo musi z kogoś wyciskać, żeby móc funkcjonować. Pasożytuje na cudzej pracy i umrze wraz ze zdrowym organizmem, na którym pasożytuje.
Zamrożenie płac w budżetówce(???) Wiecie Państwo co oznacza odmrożenie płac w budżetówce? Zwiększone podatki nakładane na tych, którzy w budżetówce nie są. Zyska budżetówka- straci prywatny sektor, który na budżetówkę pracuje czy tego chce, czy nie. Świat jest przyczynowo- skutkowy i jak jest przyczyna, to musi być skutek. Wszystko na skutek przyczyny. Jak pion zmagający się z horyzontem. Państwo jednym zabiera, dając innym- najwięcej zatrzymując dla siebie.
„Umowy śmieciowe”- to też jeden z paragrafów wymierzonych w prywatne firmy. Ozusowanie wszystkiego co się jeszcze rusza- doprowadzi do kolejnych bankructw. Bo ile może jeszcze firma wytrzymać? Te obciążenia, które wytrzymuje dzisiaj- to i tak jest mistrzostwo świata, a jeszcze więcej? Więcej i więcej… Skądś te pieniądze trzeba brać, przecież nie z budżetówki. Trzeba ratować socjalizm za wszelką cenę w interesie biurokracji. I te wszelkie kombinacje mające na celu załatwianie pieniędzy do budżetu…
A Ronald Reagan mówił:” I believe the best social program is a job”(!!!) To hasło powinno wisieć wszędzie, a najprędzej we wszelkich pomieszczeniach socjalnych. Bo naprawdę najlepszym programem socjalnym jest praca. Bez pracy nie ma zadowolenia człowieka, nie ma bogactwa, nie ma przyszłości państwa ,. narodu czy jednostki. Człowiek wyrósł z pracy, praca daje mu dobrobyt, praca daje mu szczęście. Co by robił człowiek na tym Bożym Świecie gdyby nie pracował?
Oczywiście wszelkie socjalizmy lansują lenistwo- jako sposób na upodlenie człowieka. Bo czyż bardziej można go upodlić wmawiając mu,że najlepszym sposobem na życie jest lenienie się przez cały dzień? Z lenistwa- dobrobyt? Nie jest to możliwe, ale utopia jest budowana. Chociaż nie ma takiej możliwości, żeby ją zbudować. Socjaliści wierzą w utopię lenistwa i bogactwa bez pracy. A ja?
Wierzę,że najlepszym, socjalnym programem dla człowieka jest praca…"
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:35, 21 Lut '15
Temat postu:
Co do denominacji 1995 i okradania ludzi z oszczędności. To w połączeniu z rewaloryzacją kredytów było największe złodziejstwo w historii Polski
Nikt nigdy Polakowi nie ukradł tyle co nowa władza (nomen omen do dziś te złodziejskie mordy są w sejmie i rządzie) - żaden car, cesorz, I wojna, sanacja, II wojna, Stalin, PRL nie ukradły tyle co kapitalistyczna liberalna władza w Polsce....
Zaczęło się od pompowania inflacji w 1989 roku - tak by uzyskać efekt hiperinflacji, robi się to poprzez regulacji prawne, w systemach gdzie większość majątku jest państwowego ale władza jest prywatna - to sposób na rozsprzedanie za bezcen czyli prywatyzacja.
Na jesieni 1991 roku mistrz i geniusz gospodarczy niejaki Leszek B. ogłosił, rewaloryzację kredytów, tak, że w nocy z 31 grudnia 91 na 1 stycznień 92 średnie oprocentowanie kredytów skoczyło z 3% do 55% - uderzyło to głównie w rolnictwo, które do tego momentu zawsze było pod kloszem i było nietykalne. Uderzyło, bo produkcja rolna trwa rok, gdzie nakłady na produkcje ponosi się końcem roku i końcem roku następnego zbiera się zysk.
Jeśli rolnik wziął kredyt we wrześniu na kolejną produkcję oprocentowany na 3% a od stycznia było to 55% jasne jest, że przy stałych cenach nie był w stanie nawet spłacać rat miesięcznych a tym samym banki masowo przejmowały ziemie. To zrodziło Leppera i Samoobronę.
Przez wieś przelała się potężna fala samobójstw.
Samą hiperinflację prowadzono jednak tak, że oszczędności na książeczkach (głownie mieszkaniowych) rewaloryzowano bardzo opieszale z opóźnieniem, ktoś kto miał na książeczce 80% wkładu na mieszkanie (ceny z 1990 roku) już w roku 1993 miał zaledwie 60% a po denominacji hanki Gromkiwewiczowej te 60% wartości mieszkania starczało na papierosy i zapałki, gdyż 4 zera obcinano nie na wszystko. To nie było tak, że każda cena była po przesunięciu przecinka w lewo.
Banki, wówczas już zagraniczne w 80% zostały zwolnione ze zobowiązań wobec ludności Polski.
Polacy zostali okradzeni nie dostając w zamian nic!
W 1950 roku zaczęto masowo budować mieszkania, w których ci ludzie mogli zamieszkać. 1995 rok jedynie zabrał pieniądze.
Dziś trudno jest znaleźć rzetelne obszerne wypracowanie na temat denominacji i jej prawdziwego celu, Natomiast rewaloryzacja kredytów z 1991 roku... w necie praktycznie nie ma nic na ten temat!
Tak obecni politycy z sejmu i z poza sejmu okradali Polaków, a Polacy to tak bardzo mundry naród, że ich nadal kochają...
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:22, 21 Lut '15
Temat postu:
Kapitalistyczna liberalna, albo, może socjalisyczna polska?
Z regulowaną gospodarką:
Cytat:
Zaczęło się od pompowania inflacji w 1989 roku - tak by uzyskać efekt hiperinflacji, robi się to poprzez regulacji prawne, w systemach gdzie większość majątku jest państwowego ale władza jest prywatna - to sposób na rozsprzedanie za bezcen czyli prywatyzacja.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20454
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:27, 21 Lut '15
Temat postu:
jarondo napisał:
Kapitalistyczna liberalna, albo, może socjalisyczna polska?
Z regulowaną gospodarką:
Cytat:
Zaczęło się od pompowania inflacji w 1989 roku - tak by uzyskać efekt hiperinflacji, robi się to poprzez regulacji prawne, w systemach gdzie większość majątku jest państwowego ale władza jest prywatna - to sposób na rozsprzedanie za bezcen czyli prywatyzacja.
Czy ty wiesz, o czym mówisz?
Myślę, że obaj macie rację; goral wie co mówi, ale ty nie wiesz o czym on mówi, bo nie przerabialiście tego na katechezach organizowanych w kółku UPR.
Z cała pewnością w historii Polski żadna władza nie okradła Polaków bardziej niż ta co przejęła kraj po upadku komuny i rządzi nim po dziś dzień.
Pamiętacie jak Wałęsa obiecywał wszystkim po 100 milionów?
Dlaczego obiecywał aż tyle? Bo wiedział że majątek PRL, który wraz z kolesiami dostali do łapy, wart był o wiele więcej niż marnych sto baniek na głowę.
I nie tylko że nie dostaliście tych 100 milionów wtedy, ale do tego teraz macie już z tego jeden wielki chuj - zadłużenie największe w historii kraju; puszczają wam w TV reklamy że musicie się rozmnażać, żeby było komu zapierdalać na wasze emerytury - to jest prawdziwy obraz patologii która nastała wraz z upadkiem komuny.
Wszystko co przynosiło zysk już dawno sprzedane za bezcen. Jednie kilka kopalń się zostało, z których są jeszcze dywidendy dla skarbu państwa - bo górnicy się nie dali sprywatyzować. Aaa, no i jeszcze NBP - ostatnia ostoja suwerenności stanu... z tym że zgodnie z nową konstytucją, poza demokratyczną kontrolą; minister finansów może szefowi NBP co najwyżej składać "oferty" w różnych szemranych okolicznościach, których nagrywanie jest ściśle zakazane
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:11, 21 Lut '15
Temat postu:
jarondo napisał:
Kapitalistyczna liberalna, albo, może socjalisyczna polska?
Z regulowaną gospodarką:
Cytat:
Zaczęło się od pompowania inflacji w 1989 roku - tak by uzyskać efekt hiperinflacji, robi się to poprzez regulacji prawne, w systemach gdzie większość majątku jest państwowego ale władza jest prywatna - to sposób na rozsprzedanie za bezcen czyli prywatyzacja.
Czy ty wiesz, o czym mówisz?
O niszczeniu Polskiej gospodarki i oddaniu jej za bezcen. Do tego robi się hiperinflację.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:38, 21 Lut '15
Temat postu:
Napisałem, że to nie jest kapitalizm, a socjalistyczna polska:
jarondo napisał:
Kapitalistyczna liberalna, albo, może socjalisyczna polska?
Z regulowaną gospodarką:
Przytoczyłem twoje zdanie, które jest esensją socjalizmu:
O gospodarce regulowanej odgórnie.
Gdzie znaczna część majątku znajduje się w rękach rządu. I cwaniaki z rządu stwierdzili, że można to ukrąść
Cytat:
Zaczęło się od pompowania inflacji w 1989 roku - tak by uzyskać efekt hiperinflacji, robi się to poprzez regulacji prawne, w systemach gdzie większość majątku jest państwowego ale władza jest prywatna - to sposób na rozsprzedanie za bezcen czyli prywatyzacja.
Nie wierząc, że tego nie zauważyłeś, spytałem retorycznie:
Cytat:
Czy ty wiesz, o czym mówisz?
goral_ napisał:
O niszczeniu Polskiej gospodarki i oddaniu jej za bezcen. Do tego robi się hiperinflację.
Cały czas znajdującym się w fazie zdychania socjalistycznym państwie.
Niestety pieniędzy jest coraz mniej i "darmowych" usług jest coraz mniej.
Nie wierzyłbym Szczepkowskiej:
Cwaniaki zmienili strategie golenia społeczeństwa, bo tamta już się nie sprawdzała.
Lecz hasła takie same:
Sprawiedliwość społeczna, równość społeczna, pomoc społeczna, (aha) etos ludzi pracy.
Kurwa, i dzięki temu robią duuuże pieniążki, nic nie robiąc.
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:16, 22 Lut '15
Temat postu:
jarondo napisał:
ZUS, podatki, zapomogi, budżet z długiem, wszystko mówi, że to socjalizm
W którym zakładzie psychiatrycznym
jarondo napisał:
Tak, jak dobrowolna była praca Junaków, co ty bierzesz?
Nie interesują mnie dogmaty religii liberalnej, lecz suche fakty.
Oczywiście, że była dobrowolna. Wielu mieszkańców Warszawy np. sprzedawało biżuterię, aby wykupić cegiełkę na budowę Zamku, bo wiedzieli, że to ich wspólne dobro. "Przymusowe" pozyskiwanie środków na ten cel odbywało się min. przez bardzo skromne dopłaty do biletów kinowych, teatralnych, etc. (złotówka, 50 groszy, itd.)
Naprawdę nietrudno o kogoś, kto pamięta tamte czasy, więc jeśli włożysz odrobinę wysiłku, to będziesz mieć relację z pierwszej ręki.
jarondo napisał:
W obecnym socjalistycznym kraju o nazwie polska dorobiły się:
Socjalizm skończył się w '89 roku. Przykre, że niektórzy zatrzymali się w rozwoju.
Adam Polo napisał:
Kaczafi, co masz na myśli pisząc "uzyskania taniego mieszkania od gminy"
Uzyskanie mieszkania zbudowanego przez gminę, którego czynsz pokrywa jedynie koszty budowy i utrzymania, a nie napychania kieszeni kapitalistycznych nierobów. To jednak wymaga solidnej polityki mieszkaniowej, która w Polsce - zgodnie z dogmatami liberalizmu - musiała umrzeć śmiercią naturalną.
Standard w wielu państwach Europy Zachodniej (oraz min. w Singapurze), dzięki któremu sektor prywatny musi obniżać ceny, bo w przeciwnym razie prawie nikt nie kupowałby mieszkań.
POlactwo zaślepione liberalizmem najwidoczniej woli być golone przez złodziejskich deweloperów.
jarondo napisał:
eż mam pytanie, prośbę:
Kiedy Kongres Nowej Prawicy, Unia Polityki Realnej miały władzę polsce, aby prywatyzować majątek narodowy?
Nieuku, że tak powiem:
Poczytaj sobie artykuł: https://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberalizm
KoLiber nie ogranicza się do KNP i UPR. Wielu prominentnych działaczy zarówno PiS, jak i PO, to ex-korwiniści, co doskonale widać w zgodności programów i działań wszystkich tych partii. (SLD też od nich nie odbiega) Różnica w tym, że PiS, PO i SLD przyjmują łagodniejszą retorykę.
Też zadam pytanie :
Leniu patentowany, kiedy w Polsce po '89 roku rządziła partia odwołująca się do socjalizmu
jarondo napisał:
O gospodarce regulowanej odgórnie.
Gdzie znaczna część majątku znajduje się w rękach rządu. I
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:29, 22 Lut '15
Temat postu:
Nie łżyj, tylko podaj, które partie rządzące polską są konserwatywno liberalne, opublikuj ich program, z odniesieniami do definicji.
A jak masz problemy z zrozumieniem definicji:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konserwatywny_liberalizm
To nie naginaj rzeczywistości.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:46, 22 Lut '15
Temat postu:
Konserwatywny liberalizm zwany także konserwatyzmem liberalnym (w USA wolnościowy konserwatyzm ang. libertarian conservatism) – pogląd będący połączeniem liberalizmu w gospodarce i konserwatyzmu w kwestiach społeczno-obyczajowych i politycznych, a także ustrojowych. Konserwatywni liberałowie uważają, że idee konserwatyzmu (poszanowanie tradycji) i liberalizmu (połączenie wolności z odpowiedzialnością) nie tylko nie są sprzeczne ze sobą, ale dobrze się uzupełniają. Odwołują się do myślicieli takich jak David Hume, John Locke, Edmund Burke, Alexis de Tocqueville czy John Acton[1].
Podstawowe idee
Główne idee konserwatywnego liberalizmu w Polsce określa się często hasłem: wolność, własność, sprawiedliwość[2].
Wolność w konserwatywno-liberalnym znaczeniu oznacza swobodę działań, zwłaszcza gospodarczych. W sferze publicznej oznacza wolność wyznania i podejmowania decyzji personalnych z zastrzeżeniem, iż nie szkodzi to innym osobom[3].
Własność – prawo do własności jest podstawowym i naturalnym prawem każdego człowieka. Własność nie może być naruszona, ani ograniczona przez państwo, ani inne osoby lub organizacje prawne takie jak związki zawodowe. Państwo nie powinno nakładać nadmiernych i niekorzystnych podatków[4].
Sprawiedliwość – państwo nie powinno mieć możliwości redystrybucji dóbr (czyli "zabieranie jednym i dawanie drugim") oraz wspomagania grup społecznych. Prawo ma uwzględniać kary adekwatne do czynu[5].
Nazywanie polskiej politycznej konserwatywno liberalną jest jak twierdzenie, że ziemia jest płaska.
Ale, czego można oczekiwać od kogoś, kto na twierdzenie że socjalizm to:
ZUS, podatki, zapomogi, budżet z długiem, wszystko mówi, że to socjalizm
odpowiada:
Cytat:
W którym zakładzie psychiatrycznym
Czego mogę od ciebie oczekwiać.
Jak przekręcasz definicje, nie odnosisz się do faktów.
Bardzo to, edukujące.
Czy są jakieś ogólne definicje, które respktujesz? Z wikipedii?
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:49, 22 Lut '15
Temat postu:
"PO zarejestrowana jako Platforma Obywatelska Rzeczpospolitej Polskiej, określiła się jako partia, która łączy konserwatywny liberalizm z chrześcijańską demokracją."
PS : Jeśli chcesz dyskutować o polityce, to zdecydowanie lepszym punktem odniesienia od Wikipedii byłby jakiś podręcznik albo słownik terminów politycznych.
Wikipedia podaje min., że tzw. "anarcho"-kapitalizm jest odmianą anarchizmu, co jest wierutną bzdurą! Nie jest to wyjątek z błędów merytorycznych w tej anonimowej encyklopedii.
jarondo napisał:
ak przekręcasz definicje, nie odnosisz się do faktów.
Od kiedy w socjalizmie występują podatki i dominacja pracy najemnej
jarondo napisał:
Czy są jakieś ogólne definicje, które respktujesz? Z wikipedii?
Oczywiście, ale preferuję źródła wiarygodne, a nie anonimowe.
Jeśli chcę zgłębić wiedzę o kapitalizmie, to sięgam np. do poniższej pozycji, a nie do tępych KoLiberków ćwierkających o braku podatków i regulacji jako wyznacznikach kapitalizmu.
jarondo napisał:
Własność nie może być naruszona, ani ograniczona przez państwo, ani inne osoby lub organizacje prawne takie jak związki zawodowe
Dokładnie tak jest w POlsce. Związki nie mogą już głośno mówić min. o łamaniu praw pracowniczych, bo firma może ich podać do sądu za rzekome psucie wizerunku, a wobec strajkujących mogą być wyciągnięte konsekwencje za działanie na szkodę firmy.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:01, 22 Lut '15
Temat postu:
Myślałem, że:
Cytat:
"PO zarejestrowana jako Platforma Obywatelska Rzeczpospolitej Polskiej, określiła się jako partia, która łączy konserwatywny liberalizm z chrześcijańską demokracją."
A jeśli wierzyś ślepo TVP info, to powinszować bezkrytycyzmu. To pis, to już narodowcy?
To z ich strony, bo tam nic takiego nie ma?
Przychylałbym się bardziej do sukcesów samej platformy, które kierują państwo w lewą stronę:
Po owocach ich poznacie.
To Tusk zrobił Polakom. Jesteś dumny? http://wgospodarce.pl/opinie/14385-to-tusk-zrobil-polakom-jestes-dumny
Cytat:
Niebawem minie 7 lat rządów Donalda Tuska. Platforma Obywatelska w 2007 roku szła do wyborów z hasłem "By żyło się lepiej", a cztery lata później w 2011 roku weszła do Sejmu pod wezwaniem "Zrobimy więcej". Pokazujemy, co rząd Tuska zrobił od początku rządzenia dla Polaków.
Ekonomiczno-prawne oraz polityczne skutki decyzji rządów Donalda Tuska
Grabież oszczędności Polaków z OFE (153 mld zł) - każdemu Polakowi odkładającemu w OFE zabrano 51,5% środków zgromadzonych na koncie w funduszu emerytalnym i przeniesienie ich do ZUS. Sęk w tym, że Polacy swoje wirtualne pieniądze w ZUS będą mogli podejrzeć dopiero w lipcu przyszłego roku. Faktycznie znaczy to, że tych pieniędzy na tę chwilę nie ma, nawet wirtualnie.
tytuł
Podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat, największa podwyżka dla kobiet, bo aż wzrost o 7 lat z maksymalnej górnej granicy - 60 lat.
Wzrost zadłużenia kraju (z 530 do 984 mld zł), co stanowi 57,8% PKB, a w przeliczeniu na jednego Polaka to 26 478 zł.
Ukryty dług publiczny wynosi 3 biliony 133 mld zł, co stanowi 185,5% PKB, a w przeliczeniu na jednego Polaka to 84 281 zł,
Wzrost fiskalizmu, zamrożenie progów podatkowych (coraz biedniejsi muszą płacić coraz większe podatki), podwyżka podatku VAT do 23 proc., kilkukrotne podwyżki akcyzy, podwyżki składek ZUS, likwidacja ulg podatkowych (budowlanej i internetowej), zmniejszenie o 1/3 zasiłku pogrzebowego (z 6000 do 4000 zł).
tytuł
Przyjęcie zabójczego dla polskiej gospodarki pakietu klimatycznego.
Paraliż legislacyjny w sprawie wydobywania gazu łupkowego.
Rozrost biurokracji (sto tysięcy nowych etatów) - obecnie to blisko 440 tys. urzędników.
Doprowadzenie do zapaści służby zdrowia (czekanie po kilka lat na wizytę u lekarza specjalisty).
Brak polityki wschodniej.
Podpisanie długoterminowego kontraktu na dostawy gazu z Gazpromem.
Nie ukończenie w terminie strategicznego dla bezpieczeństwa energetycznego Polski terminalu LNG w Świnoujściu (zakończenie było planowane na grudzień 2014 r., rząd obecnie mówi o 2015 r. tymczasem z nagranych rozmów polityków PO i opublikowanych we "Wprost" jest mowa o 2017 r.).
Brak reakcji rządu w chwili, gdy jeden inwestor - Rabobank - wycofał się z najważniejszego banku dla polskiej gospodarki BGŻ. Była możliwość odzyskania tego banku przez Polskę - dostali go Francuzi z BNP Paribas.
Wyprowadzenie dziesiątków miliardów złotych z Funduszu Rezerwy Demograficznej by zatkać dziurę budżetową.
Zlekceważenie milionów podpisów Polaków pod wnioskiem o jednomandatowe okręgi wyborcze, referendum w sprawie wieku emerytalnego (ponad 2 mln podpisów), pójścia 6-latków do szkoły (ponad 1 mln podpisów rodziców).
Blisko 2-milionowa emigracja zarobkowa Polaków.
Nie został skrócony czas rozpatrywania spraw w sądach.
Nie zostały zmienione emerytury z KRUS. Rolnicy nadal są bardzo uprzywilejowaną w Polsce grupą emerytalną, na którą zrzucają się pozostali.
Pamiętamy:
Konserwtywny liberalizm:
Wolność własność, sprawiedliwość.
Czy w działaniach PO masz postępowanie z tymi zasadami?
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:06, 22 Lut '15
Temat postu:
Kaczafi napisał:
Dokładnie tak jest w POlsce. Związki nie mogą już głośno mówić min. o łamaniu praw pracowniczych, bo firma może ich podać do sądu za rzekome psucie wizerunku, a wobec strajkujących mogą być wyciągnięte konsekwencje za działanie na szkodę firmy.
Chyba łżesz, bo związki kopalniane zrobiły teraz niezły dym w ostatnim czasie.
Dołączył: 04 Lis 2014 Posty: 855
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:14, 22 Lut '15
Temat postu:
jarondo napisał:
A jeśli wierzyś ślepo TVP info, to powinszować bezkrytycyzmu. To pis, to już narodowcy?
Nie zrobiłeś dosłownie niczego, by obalić stwierdzenie, iż PO jest partią konserwatywno-liberalną. Oczekuję szczegółowych dowodów obalajacych to stwierdzenie wraz z odniesieniami do jakiejś poważnej pozycji.
jarondo napisał:
To Tusk zrobił Polakom. Jesteś dumny?
'
Nie, bo KoLiberek Tusk to nie moja bajka.
Jedźmy dalej :
Wikipedia napisał:
Wolność w konserwatywno-liberalnym znaczeniu oznacza swobodę działań, zwłaszcza gospodarczych. W sferze publicznej oznacza wolność wyznania i podejmowania decyzji personalnych z zastrzeżeniem, iż nie szkodzi to innym osobom[3].
POlska jest bardzo blisko wolności rozumianej w ten sposób. Na przykład w Finlandii (i podobno nie tylko) otwarcie firmy wymaga zgody urzędnika, który ocenia opłacalność przedsięwzięcia oraz sprawdza, czy nie doprowadzi ono do psucia rynku.
O braku regulacji rynku pracy (brak układów zbiorowych) już nie wspominam.
Wikipedia napisał:
Sprawiedliwość – państwo nie powinno mieć możliwości redystrybucji dóbr
POlska nie prowadzi praktycznie żadnej redystrybucji, a nierówności majątkowe należą do najwyższych w Europie i grupie OECD.
" Tym bardziej może zaskakiwać, czy nawet niepokoić wynik Polski: 13,5:1 na korzyść najbogatszej części społeczeństwa. Jest to najwyższy wskaźnik rozwarstwienia w całej Europie. Odbiega także znacznie od innych krajów Europy Środkowej, mimo pozornych podobieństw w sytuacji gospodarczej. "
jarondo napisał:
Chyba łżesz, bo związki kopalniane zrobiły teraz niezły dym w ostatnim czasie.
Guglowanie nie boli.
Podejście do związków omówiłem w poprzednim poście.
Widać więc, że nawet wikipediowa definicja konserwatywnego liberalizmu jest spełniona.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 »
Strona 7 z 10
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów